Kolekcjoner PRL - dwie serie z mojej kolekcji - koukou roukou i Final 86
Kolekcjonuję naklejki i obrazki z gum do żucia. Mam ok 60000 pozycji. Poniżej dwie ciekawsze z serii. Może komuś się zakręci łezka w oku.
justacollectioner z- #
- #
- #
- #
- #
- 87
Kolekcjonuję naklejki i obrazki z gum do żucia. Mam ok 60000 pozycji. Poniżej dwie ciekawsze z serii. Może komuś się zakręci łezka w oku.
justacollectioner z
Komentarze (87)
najlepsze
Masz może naklejki z gum do żucia wydanych specjalnie na MŚ 1994 w USA. Do gum były wtedy dołączone 24 naklejki, jedna naklejka, jeden strój reprezentacji, która występowała na mundialu. Jak wrzucisz tego zdjęcia, to się chyba popłaczę ze szczęscia...
Kukuruku jest śmierdzące,
rakotwórcze i trujące,
i kosztuje dwa tysiące.
Nadziewane kokainą
a od tego dzieci giną.
Lech Wałęsa je spróbował
i od razu zwymiotował.
Wałęsowa spróbowała
i od tego się zesrała.
miałem cały album :) w 1992 u mnie w sklepie 2 tysiące kosztowała sztuka, o ile dobrze pamiętam :)
Kuku ruku to jest nowe
gówno z masy atomowej
Nadziewane kokainą
i od tego dzieci giną :)
Swoją drogą większość tych "nowych" słodyczy była z Turcji, sprzedawali to w warzywnikach razem z innymi kolonialnymi towarami, smak nie był rewelacyjny, prince polo było 100x lepsze, choć ja preferowałem lizaki-gwizdki i hubę-bubę z której balony nigdy nie przylepiały się do twarzy :P
moje naklejki Koukouroukou miały teksty, np.:
"Zapomina o kłopotach
na ślizgawce hipopotam."
"Pobiegł Kazio za panienką,
okazała się sportsmenką."
"Pną się w górę alpiniści
na truskawkę pośród liści."
1) Dlaczego ten baton wyszedł z obiegu skoro znało go każde dziecko i był jedynym znanym batonem na rynku.
2) Tekst :
Kuku-ruku to jest nowe cudo z masy kakaowej.
Nadziewane kokainą i od tego dzieci giną.
Pan prezydent raz spróbował
i od razu wykitował...
w czasach gdy internet to nic nieznaczące słowo, a w TV nikt by się nie odważył zacytować takiej zwrotki.
Postkomuna, hiperinflacja, pruszków i wołomin - to były beztroskie czasy... nie to co teraz, eh.