Właśnie ostatni ludzie którzy przeżyli obozy zagłady umierają. Już niedługo tylko będziemy mogi o tym poczytać (niezawsze prawde) także warto dokumentować takie rzeczy i rozmawiać z dziadkami. Babcia mojego kolegi miała 5-6 lat jak była w oświęcimiu na jej oczach niemcy zatłukli kolbami jej 13-letniego brata. Inaczej takie rzeczy się czyta, a inaczej jak się na żywo słucha. Jak babcia kolegi pokazała numer i o tym mówiła to aż zatyka i paraliżuje.
@Fantasty: AMA jest świetnym pomysłem tylko czy będzie Ci się chciało...? Czytałem na Wykopie juz parę takich deklaracji, a jak prawdziwy wykopowicz deklaruje to znaczy, że deklaruje.
Niesamowite. Uwielbiam czytać takie rzeczy - w takich momentach smutno mi trochę, że mój dziadek zmarł jak miałem zaledwie trzy lata i nie miałem nigdy z nim okazji porozmawiać.
@kosmicznyrolmops: nikt o chocby bladym pojeciu co dzialo sie w obozach smierci i w czasie powstania warszawskiego,nie zarzucilby twojej babci klamstwa. ludzie to banda ignorantow. Brat babci przezyl Stutthof, nienawidzil niecow az do smierci.Kuzyna mojego dzidka spalili zywcem w piecu krematoryjnym w Aushwitz.
Przyznam szczerze ze takich tekstów widziałem setki, ale ten jako jeden z niewielu przeczytałem jednym tchem, bo to tekst naprawdę prawdziwie opisujący te wszystkie bestialstwa które działy się w obozach...
@gadu-gadu: taka poprawka do twojej wypowiedzi: antysemita to osoba będąca przeciwko żydom, więc nie można stosować tego określenia mówiąc że jest się przeciwko Niemcom :)
@winnux: Nie wiem, czy znasz, ale polecam ksiazke "5 lat kacetu" Stanislawa Grzesiuka. Najlepsza ksiazka o tematyce obozowej, jaka czytalem. Jakies 500 stron podobnych historii, opisanych bez zadnego owijania w bawelne (przewaga tej pozycji nad innymi jest to, ze autor byl twardym gosciem wychowanym na ulicach przedwojennej Warszawy, a nie intelektualiste).
Niesamowita opowieść. Dla mnie tym bardziej wstrząsające, że mój nieżyjący już niestety dziadek też opowiadał podobne historie z obozu w Auschwitz. Najbardziej zapadła mi w pamięć historia o tym jak pewnego dnia wraz z innymi więźniami został zaprowadzony jak to mówili Niemcy 'do kąpieli'. Stał w komorze gazowej rozebrany do naga tak jak reszta więźniów. Opowiadał, że stali tak i stali w przenikliwym zimnie przez kilka godzin, aż się ściemniło i ich
Ludzie narzekają na to, że np. pracę mają mało płatną,atmosfera w pracy nie taka, czy też w ogóle tej pracy nie mają. Sam narzekam czasami, ale czytając przeżycia takich ludzi, człowiek uświadamia sobie, że jakby najgorzej nie było w jego życiu to i tak gorzej niż ktoś kto przeżył Auschwitz nie będzie miał. Podziwiam takich ludzi bo sam nie wiem czy dałbym radę temu podołać.
Komentarze (78)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora