To co jest pokazane na zdjęciu to tylko prowizorka robiona na zimno co by samochody nie pogubiły na dziurze kół przez tych kilka tygodni jakie trzeba poczekać na warunki pozwalające na naprawę.
Kiedy ci pseudodzinnikarze wreszcie wbiją sobie do łbów, że zimą dróg się nie naprawia.
Zwyczajnie się nie da, w temperaturach bliskich 0°C i padającym śniegu albo deszczu.
@Fox_Mulder: przecież to masa na zimno, tego się nie leje. To się wysypuje z worka i udeptuje.
A i kamienie nie mają nic do tego. Nawierzchnia jeśli jest zbyt porowata albo ma jakieś małe pękniecie to wsiąka w nią woda i po zamierzeniu kruszy, kilkadziesiąt cykli zamroź odmroź i w miejscu malutkiej szczeliny powstaje duża dziura. Droga jeśli jest zbudowana właściwie to ma pod spodem jeszcze pół metra albo i metr
@yosemitesam: Sprawa wygląda chyba trochę inaczej. Firma która wygrała przetarg dała bardzo atrakcyjną ofertę cenową za remont 1 m2 drogi, wg niektórych zbyt atrakcyjną, ale zapewniał że jest w stanie za tyle wykonać swoją pracę. Regulamin zamówień publicznych mówi, że przetarg wygrywa najbardziej atrakcyjna cenowo oferta. No i okazało się z czasem, że wykonawca się przeliczył, zapłacił chyba kilak kar (albo kazano mu zapłacić), po czym UM czy inna jednostka adm.
Komentarze (15)
najlepsze
Kiedy ci pseudodzinnikarze wreszcie wbiją sobie do łbów, że zimą dróg się nie naprawia.
Zwyczajnie się nie da, w temperaturach bliskich 0°C i padającym śniegu albo deszczu.
Podczas remontu musi być sucho i ciepło.
A i kamienie nie mają nic do tego. Nawierzchnia jeśli jest zbyt porowata albo ma jakieś małe pękniecie to wsiąka w nią woda i po zamierzeniu kruszy, kilkadziesiąt cykli zamroź odmroź i w miejscu malutkiej szczeliny powstaje duża dziura. Droga jeśli jest zbudowana właściwie to ma pod spodem jeszcze pół metra albo i metr
Jaki stosunek pokrewieństwa łączy burmistrza miasta z właścielem firmy robiącej "remont"?
Naprawdę macie tam u siebie uczciwe przetargi?!?
Przeprowadzam się.