"Z rozpędem w samochody". Polowanie na odszkodowanie
Próbowali wjeżdżać w samochody na parkingu przy centrum handlowym i w końcu staranowali samochód, w którym jechała para z małym dzieckiem. Jak podaje prokuratura, dwóch mężczyzn usłyszało już zarzuty, a do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Obaj trafili do aresztu.
Oskargrzyb z- #
- #
- #
- #
- 300
Komentarze (300)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Skoro bowiem sprawcy mieli pierszenstwo, to chocby nei wiem jak chamsko sie zachowywali, w oczach prawa powinni byc ofiarami, gdyz prawo o ruchu drogowym bardzo precyzyjnie okresla kto naruszyl przepisy.
Nie bardzo rozumiem co w tym przypadku ma za znaczenie, ze jechali tamtedy po raz trzeci, czy chocby czterdziesty/: nie zlamali ani jednego przepisu o ruchu drogowym, a inni owszem.
Glupie orzeczenie
Czyli:
- jadę sobie drogą główną
- ktoś wjeżdża z podporządkowanej na kursie niekolizyjnym bo widzi że ja jadę wolno
- daję gaz w podłogę, w ciągu 2 sekund podwajam prędkość, stłuczka - walę go w bok
On jest winien bo ja byłem na głównej.
Takie masz rozumowanie, czy jesteś po prostu ślepy?