Osobiście i tak cały rok jeździłem na swiatłach ale przepis mi się nie podoba ze wzgledu własnie na piszych i rowerzystów jak wszysto na drodze świeci po kilku godzinach przestaje sie zwracać uwage na to co nie świeci tak ze ilość ofiar smiertelnych wsrod kierowców moze spadnie za to piszych i rowerzysów obawiam sie ze wzrośnie. Samochód jest znacznie lepiej widoczny jak jedzie na światłach, zwłaszcza jak jedzie mając za plecami słońce
Yelonek: odpowiedz na jedno podstawowe pytanie, masz prawo jazdy czy nie? Bo człowiek który na argument, że z włączonymi światłami widać z daleka samochody odpowiada "z wyłączonymi też widać" wygląda na kogoś kto po prostu nie prowadzi samochodu, więc nie ma pojęcia o czym mówi...
Jesli facet jest taki sprytny proponuje zeby sprzedal swoj samochod i kupil sobie matchboxa, potem porobi "brum, brum, brum" (jak dziecko w reklamie samochodow, ktorych nie lubie) i bedzie mial super oszczednosci (i to bez koniecznosci tworzenia fake-flash;).
Jazda na wlaczonych swiatlach poza miastem TAK, w miescie NIE :P
Włączone światła pomagają chociażby kątem oka zauważyć auto jadące z przeciwka gdy jesteś zajęty omijaniem dziur. ;)
A przeciwników włączonych świateł nie rozumiem. Rozumiem za to przeciwników aktualnego rozwiązania, bo z tego co się orientuję uchwalone prawo nie uważa świateł do jazdy dziennej za wystarczające - muszą być światła mijania.
@Yelonek ja jeżdżę mało (ok. 14 tyś km rocznie) ale różnice zauważyłem, może dlatego że większość w trasie - światła poprawiają widoczność. Jeśli tego nie spostrzegłeś to albo nie masz prawka (jak nie miałem też uważałem, że takie przepisy są bez sensu) albo jeździsz od przypadku do okazji.
Dokładnie - pomysł pomysłem, jednak wiem, że znajdą się idioci, którzy sobie zrobią tak samo na przekór ("bo tak!"). Ale spokojnie, to tak ładnie wygląda tylko z daleka. W razie kontroli łatwo to zauważyć i dupa zbita - najwyższa kara (500 zł) oraz ewentualnie zabranie dowodu rejestracyjnego. A z tymi kosztami eksploatacji to jesteście śmieszni - rozumiem samochody na prądnicach, ale czy dwie żarówy o mocy 110W łącznie obciążą alternator przy silniku
Aż dziw mnie bierze, że są na tym świecie tacy głupi ludzie. Jak się nie znacie to się nie wypowiadajcie ja osobiście nie znam doświadczonego kierowcy, który byłby przeciwny temu nakazowi.
Komentarze (49)
najlepsze
ehhh
Jazda na wlaczonych swiatlach poza miastem TAK, w miescie NIE :P
A przeciwników włączonych świateł nie rozumiem. Rozumiem za to przeciwników aktualnego rozwiązania, bo z tego co się orientuję uchwalone prawo nie uważa świateł do jazdy dziennej za wystarczające - muszą być światła mijania.
Poczekamy i zobaczymy jak zachowają się statystyki.