Stwierdziłem, że przetłumaczę na polski, ale oczywistym jest, że kawał jest śmieszny tylko po angielsku
Radiostacja CORK organizowała konkurs- słowa, których nie było w słowniku, ale mogły być użyte w zdaniu, zachwując logiczny sens. Nagrodą była wycieczka na Bali.
No i za co pioterowy dostaje od was minusy? Przełożył te słówka na polski tak żeby dowcip można było też po polsku powiedzieć i załapać o co chodzi, na pewno brzmi to bardziej sensownie niż tłumaczenie o co chodzi w nawiasach
@Po przeczytaniu pierwszej części z goan zastanawiałem się czy w końcu pojedzie na wycieczkę czy nie. A po drugiej czy pojedzie 2 razy. A czy śmieszne zależy czy prawdziwe. Jak tak to tak jak nie to już nie tak ale tak.
Komentarze (62)
najlepsze
Radiostacja CORK organizowała konkurs- słowa, których nie było w słowniku, ale mogły być użyte w zdaniu, zachwując logiczny sens. Nagrodą była wycieczka na Bali.
DJ: Tutaj 96fm, jak masz na imię?
Dzwoniący: Cześć, mam na imię Dave
DJ: Dave, jakie jest twoje słowo?
Dzwoniący: Goan (go and= idz i...), pisane G-O-A-N, wymawiane GO-AN.
DJ: Masz rację, Dave,
idzi sie j..b , toja znów, idzi sie j..b
Ale i tak fajnie, ze ci sie chcialo:)
edit:
poza tym, że toja to chyba jakaś roślina
Chciałbym usłyszeć tą audycję.
Nie było na biologii?
Nauczycielka: How do we call a deer without an eye?
Jasio (po dłuższym namyśle): errr...no idea.
No i, czyż to nie inteligentny chłopak?
PS. te słówka już pewnie od dawna funkcjonują jako wyrażenia slangowe.
edit:
Haha, sekundy ;P