Człowiek z kulami leży na środku drogi. Egzaminator? "Pijany jest, jedziemy"
W Katowicach na środku ulicy leżał mężczyzna o kulach. Zauważyła go zdająca na prawo jazdy kobieta. Egzaminator nie udzielił mężczyźnie pomocy i kazał kursantce jechać dalej. - Pijany jest - powiedział
44444 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
Ta instrukcja go inspirowała.
Coolstory1: Ojciec w zeszłym roku zobaczył człowieka który szedł chwiejnym krokiem i się przewrócił na chodniku, padł kompletnie. Podszedł do niego, ale nie było z nim żadnego kontaktu. Zadzwonił na pogotowie (na szczęście zajęło im to 3 minuty) i okazało się, że facet miał normalnie zawał. Gdyby nie szybka pomoc to byłby jego ostatni spacer.
Coolstory2: Miesiąc temu nagle zaczęło mi się kręcić w głowie, obraz
W zimowym wieczorem (wigilia Bożego Narodzenia) jechałem samochodem i zobaczyłem COŚ na skraju jezdni, okazało się że to leży człowiek. Nie pomyślałem że jest pijany tylko że ktoś go potrącił i uciekł. Jechałem z kolegą i razem podeszliśmy do niego mu pomóc. Oczywiście okazało się że nie dość że jest pijany w cztery dupy to na dodatek nawalony jak meserschmit. Ściągnęliśmy go na chodnik żeby go nikt
a co, ktoś mu alko do gardła lał, czy sam pił?
nie jestem za tym żeby nie pomagać, bo powinno się pomóc nawet pijakowi w marnym stanie, ale ten tekst że pijak nie jest winny swojej sytuacji jest śmieszny
Cool story:
Wczoraj wracając autobusem z zakupów (Kraków) obserwowałem jak jakiś głośno zachowywujący sie pijaczek starał się wygramolić z autobusu. Kiedy pojazd skręcał na zatoczkę przystanku ten akurat grzebał sobie w skarpecie jakby go coś tam mocno uwierało. Oczywiście gdy autobus skręcił pijaczek zatoczył się, wprost na jakiegoś starszego pana który zaczął mu pomagać. Pijaczek nadal