Czasem 200 godzin nauki jazdy to za mało...
Lepiej gdyby chyba nie zrobiła prawa jazdy... Emerytowana nauczycielka z Łodzi wydała już ponad 10 tys. zł na dodatkowe lekcje i przejechała z instruktorem ponad 3 tys. kilometrów, a mimo to wciąż nie może zdać...
majka0212 z- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
Bo nie każdy nadaje się na kierowcę? Nie każdy musi mieć prawo jazdy? Bo nie każdy instruktor nadaje się na instruktora?
Nie, po prostu nie umie jeździć i prawdopodobnie już się nie nauczy. Rozumiem nie zdać raz, dwa nawet kilka więcej. Ale po 200 godzinach jazdy po tych samych trasach, uczenia się tych samych pułapek i poznawania tego samego samochodu trzeba cokolwiek umieć. Jak zdaje w jednym wordzie to ma trasy obcykane, bo jest ich kilka z niewielkimi modyfikacjami wedle uznania egzaminatora
Taniej by jej wyszło na taksówki albo w ogóle
Jedno co to bym zlikwidował konieczność stanięcia w odpowiedniej odległości od słupków przy parkowaniu tyłem. Każde auto jest inne i ciężko przez kilkanaście godzin wyczuć długość ciężarówki przez co sporo osób uczy się na pamięć np. linii
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie wiem czemu panuje ogólne przekonanie, że każdy może miec prawo jazdy.
Niektórzy się do tego po prostu nie nadają i lepiej żeby nigdy go nie uzyskali (dla swojego jak i innych bezpieczeństwa)
Nie może być tak, że ktoś będzie zdawać do oporu. Boję się takich sytuacji, że kiedyś taka osoba jednak dostanie prawo jazdy.
@boguchstein: Ja tu piszę o wolności wyboru, przekręcasz, że uważam iż każdy nadaje się do wszystkiego?
Podałeś za przykład pracodawcę, który chce pracownika, który szybko się nauczył i zdał za pierwszym - to też jest wolność wyboru. Nikt mu od góry nie każe zatrudniać takich a