Zabrałeś moje miejsce? Weź moje kalectwo!
Tabliczka parkingowa przy miejscu dla niepełnosprawnych. Odstraszyć odstraszy, ale ciekaw jestem co czuje człowiek niepełnosprawny widząc taki napis. Co sądzicie? Nie za ostro? :)
stealz z- #
- #
- #
- #
- 79
Tabliczka parkingowa przy miejscu dla niepełnosprawnych. Odstraszyć odstraszy, ale ciekaw jestem co czuje człowiek niepełnosprawny widząc taki napis. Co sądzicie? Nie za ostro? :)
stealz z
Komentarze (79)
najlepsze
http://www.wykop.pl/ramka/104404/niby-zwyczajny-parking
http://blog.pomagaj.info/wp-content/uploads/2009/02/czy-naprawde-chcialbys-byc-na-naszym-miejscu.png
Rozumiem, że ciężko im jest, ale nie przesadzajmy w drugą stronę.
Jeden drobiazg - szkoła integracyjna nie charakteryzuje się faktem "zamykania w niej niepełnosprawnych" (jak w getcie), ale przystosowaniem do nauczania takich osób. Wlicza się w to takie drobiazgi jak podjazdy dla wózków, windy, szersze kabiny w toalecie (+ wsporniki + niższe umywalki + ..), specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjny (wf); ławki / stoliki, pod które da się wjechać wózkiem (a więc zazwyczaj wyższe niż standardowe) etc.. Do tego dochodzi odpowiednie, specjalistyczne przygotowanie pedagogiczne
"Wziąłeś mój przedział, weź moje płuca".
I dla matek z dziećmi:
"Zabrałeś mój przedział, zabieraj bachory".
Wierzcie lub nie, ale przeważnie wysiada tam jakiś Dres-Solarium z BMW. W 70% przypadków, pozostałe przypadki to tańsza odmiana cwaniaczków w 12-letnich golfach itp.
Oni tam parkują specjalnie. Trzeba pokazać swoje auto tym przed wejściem, a tam najwięcej osób. W końcu pozerzy po to kupują autka takie, by ich max osób zobaczyło, a że
Jestem osoba nieplenosprawna, mam wypasiona fure i wcale nie dostalem jej za darmo. Pracuje, zarabiam kilka srednich krajowych, place podatki, i staram sie zyc "normalnie".
Ale wracajac do sedna - miejsca parkingowe. Przez wiele lat parkowania, w roznych miejscach, zauwazylem ze absolutnie NIKT nie rozumie po co one sa. Przytaczane sa arguemnty, ze sa blisko, ze sa wygodne, itd. To bzdura !
Miejsce parkingowe dla
W konsekwencji obserwuję sytuacje typu "te dupki mają nogi a zajmują nam miejsce" albo "widziałeś tu kiedyś samochód z nalepką? tyle miejsca zmarnowane". Nie popadajmy w skrajności.
Jak pisalem wyzej, chodze o kulach i tez nie cisne sie w jakies "pierwszenstwa". Jesli ktos zaproponuje to tez nie robie z siebie "sam sobie poradze!"(patrzcie: "Straszny film 2",tam dobrze to ukazuja), ale wpychanie sie "bo mi sie nalezy" mi nie lezy. Anyway, @niepelnosprawny jak najbardziej zwraca uwage na wazy aspekt miejsc dla ON- sa szerze zeby dalo sie wyciagnac wozek.