Jak sugerują wyniki najnowszych badań przeprowadzonych na
siedmiotysięcznych kościach odnalezionych w
2006 w jednej z jaskini zwanej La Brana-Arintero w
Górach Kantabryjskich w Hiszpanii
gen odpowiadający za jasny odcień skóry mógł pojawić się w Europie później niż sądzono. Początkowo myślano, że kości mężczyzny, które odnaleziono w jaskini są wynikiem
morderstwa – jednak analiza wykazała, iż był to pochówek z okresu
paleolitu i nie było na nich żadnych oznak urazu. Mężczyzna nie został pochowany sam, jednak tylko jego szkielet przebadano dokładniej pod kątem genów (ekstrakcja DNA z zęba trzonowego) - drugi szkielet znajdował się zbyt długo pod powierzchnią wody i wyniki nie byłyby tak dobre.
Jak się okazało mężczyzna zajmujący się głównie zbieractwem i łowiectwem był genetycznie bliższy obecnym mieszkańcom
północnej Europy niż
południowej, co jest dość zaskakujące biorąc pod uwagę jego
ciemny kolor skóry oraz fakt posiadania przez niego
niebieskich oczu. Wśród naukowców uważano bowiem wcześniej, że jasny odcień skóry pojawiał się powoli u Europejczyków i był wynikiem jedynie zmiany natężenia światła, a początek tego okresu datuje się na około
40 tys. lat temu (czas krótko po przybyciu ludzi z tropikalnej w owym czasie Afryki do Europy). Odkrycie jakiego dokonali uczeni z
Uniwersytu Pompeu Fabry (Hiszpania) przesuwa tę granicę o wiele bardziej do przodu sugerując, iż
przynajmniej u części ludzi opuszczających Afrykę barwa skóry pozostawała dłużej niezmieniona, niż u innych.
Nowe badania wykazują więc, iż teoria którą wielu naukowców popierało mówiąca o tym, iż jasny odcień skóry był potrzebny w większych szerokościach geograficznych do produkcji większej ilości witaminy D (skóra o ciemnej karnacji produkuje witaminę D
6 razy wolniej na skutek wchłaniania promieniowania UV przez melaninę) traci względem teorii mówiącej o tym, iż odcień skóry był w o wiele większym stopniu wynikiem zmiany diety (rewolucja rolna i przestawienia się z polowania i zbieractwa na uprawę). Potwierdzać to może fakt narodzin większej ilości niebieskookich
dzieci w Skandynawii miejscu gdzie warunki klimatyczne opóźnił właśnie wspomnianą wcześniej
rewolucję rolną.
Teoria o szybkiej zmianie odcieniu skóry pod wpływem zmiany diety opiera się głównie na fakcie, iż
u neolitycznych rolników dieta ta składała się głównie ze zboża które była mniej bogata w witaminę D niż u ludzi żyjących z polowania. Brak tej witaminy wymuszał więc na organizmie zmniejszenie ilości melaniny w skórze - tym samym większą wydajność w produkcji wspomnianej witaminy przy mniejszej ilości potrzebnego promieniowania UV padającego na skórę (melanina pochłania promieniowanie UV, które jest potrzebne przy produkcji witaminy D).
Źródła:
//www.livescience.com/42841-images-ancient-european-hunter-gatherer.html
//www.livescience.com/42838-european-hunter-gatherer-genome-sequenced.html
//pl.wikipedia.org/wiki/Witamina_D
//pl.wikipedia.org/wiki/Uniwersytet_Pompeu_Fabry
Komentarze (58)
najlepsze
Czyli jednak nie praca, a witamina D uszlachetnia?
Czyli co, dzieciaki rodzą się czarne a pod wpływem diety z biegiem czasu jaśnieje im skóra?
A nie czasem osobniki z jaśniejsza skórą miały większe szanse na przeżycie i stopniowo populacja zaczęła się "rozjaśniać" przez kojarzenie się coraz jaśniejszych par?
Masz rację, ale sugerowanie mi, że mówię tu o jednym pokoleniu to przesada - niefortunność tłumaczenia, zły dobór słów w moim tłumaczeniu.
Jedynie piszę o tym, że biały kolor skóry jest w większym stopniu wynikiem zmiany diety niż szerokości geograficznej, ponieważ ludzie utrzymujący starą dietę w Europie, utrzymywali też odcień skóry, a po zmianie diety zmiana odcienia skóry następowała gwałtowniej, bo ludzie z pokolenia na pokolenie przestawiali się na łatwiejsze
Potem słyszy się opinie pokroju: przodkowie
Zwykle trasę kolonizacji przedstawia się tak:
Jak rozumieć powyższe zdanie?
@Deykun
@Deykun: chyba dalej zamotałeś... fajne ciekawostki ale może czytaj to co piszesz bo miejscami tekst traci sens
jeśli dobrze zrozumiałem twój wykop to późniejsze przejście na uprawę zboża odbiło się na tym, że dziś Norwegowie mają ciemniejszą karnację
Strasznie zamotałem.
W Skandynawii odnotowuje się większą ilość niebieskookich dzieci niż w innych częściach Europy (wspomnianego właściciela 7 tys. szkieletu charakteryzowało właśnie to, że miał ciemniejszą skórę i niebieskie oczy - swoją drogą kolor, który jak się twierdzi pojawił się wraz z wędrówką ludzi na północ 10 tys. lat temu).
Zimno na północy Europy sprawiło, że ludzie w tej części świata częściej pozostawali przy starych zwyczajach polowania na zwierzynę niż
Przychodzi kelner i pyta się mulata:
- Co podać najjaśniejszy panie?
Jeden przypadek to trochę za mało, aby potwierdzić teorię, być może jakiś Afrykańczyk się przypałętał do Europy, tak jak podobno znaleziono szkielet białego człowieka sprzed kilku tys lat w Ameryce.
Ekstrakcja DNA z zęba trzonowego (mają jakąś metodę na badanie DNA, nie znam się na tym). Oczywiście, że nie można niczego przesądzać po jednym przypadku, w gruncie rzeczy trudno mówić o jakiejkolwiek teorii naukowej jako o prawdzie jako takiej, po prostu mamy kolejny dowód za tą teorią, a nie inną.
Tytuł dobrałem niezbyt dobrze, ale w znalezisku masz tylko informację, że jedna teoria zyskała względem drugiej, a nie ją obaliła.
Komentarz usunięty przez moderatora