Co wolno wojewodzie...140 km/h w zabudowanym? Komendant bezkarny.
140 km/h w zabudowanym? Komendant bezkarny... - Motoryzacja w INTERIA.PL - Jazdę z prędkością 140 km/h w obszarze zabudowanym trudno nazwać inaczej, jak tylko skrajną głupotą. Nie bez przyczyny za taki występek grozi mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów
leonidas1104 z- #
- #
- #
- 21
Komentarze (21)
najlepsze
1) Jedno słowo : "Legalizacja".
2) Testu nie trzeba przeprowadzać na drodze publicznej.
3) Nie dało się ustawić fotoradaru aby pstrykał poniżej 50km/h?
Czekam na testy alkomatów, koniecznie muszą być odwzorowane realne warunki na drodze tj. pijany komendant jadący publiczną drogą, oczywiście w godzinach szczytu gdyż musimy wiedzieć jak alkomat zareaguje na wzmożony ruch w tle.
Skoro wykonywał procedurę legalizacyjną to nie to samo co prywatnie zap?!?$@@ał bezkarnie.
Można nie lubieć fotoradarów.. Można mieć wątpliwości czy takie działanie było legalne..
Niemniej forma prezentacji treści (zwłaszcza tytuł) zmusza mnie do zakopania tego interiowego gniota.
Nie mam wiedzy ponad to co w treści art. zostało napisane.
Nie wiem czy ta szopka była rzeczywiście częścią jakiejś procedury czy zwykłym testem urządzenia.
Jeśli taką masz panie znawco i skąd to mnie oświeć .
Art. sugeruje że komendant s.g. na co dzień łamie przepisy na czym został przyłapany i od czego się wyłgał w sądzie.
Sens tej szopkl jest drugorzędny, chodziło o rozdźwięk między tym co ten art.
Na zachodzie za takie wybryki w terenie zabudowanym mozna stracić prawko, albo i bawić sie w sadzie za "niebezpieczna jazdę":D