Głupota ludzka nie zna granic, czyli jak kierowcy jadą po pewną śmierć...
Co ci ludzie robią to jest po prostu tragedia. Kilka sytuacji zarejestrowanych na przejazdach kolejowych. A dla pana w 2:20 to już należy się chyba nagroda.
w1Lku z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Komentarze (118)
najlepsze
babka w pierwszej scence to po prostu tragedia...
łamiąc szlaban naraża innych na niebezpieczeństwo
Ten z 2,23 to wolał niemal zginąć a szlabanu nie naruszył :)
Tego babsztyla z pierwszej sceny, co ułamała celowo szlaban, bo się jej na dachu jej super bryce oparł - zaj%$ałbym na miejscu. Kretynka ma w dupie to, że łamiąc szlaban naraża innych na niebezpieczeństwo.
Ale najbardziej współczuję mechanikom w lokomotywach - znam świat z tej perspektywy :( Choć i
Brawa za tytuł.
To co, k#!!a, jest?
A szkoda, że nikt nie zginął, nie? Flaki na torach, samochodzie i pociągu bardziej by do Ciebie przemówiły?
http://news.bbc.co.uk/1/hi/wales/7706650.stm
pozwól niech zacytuję twoją wypowiedź
"Kierowca TIRa, który ma masę kilkudziesięciu ton nie jest w stanie wyhamować z 50 km do 0 na odcinku 10 m."
Otóż. przed przejazdem kolejowym masz znak ostrzegawczy o przejeździe kolejowym, na poboczu masz 3 krawaty leppera, rogatki widać, sygnalizatory widać. Wiec mając kilkadziesiąt ton brutto MĄDRY kierman
Kierowca TIRa, który ma masę kilkudziecięciu ton nie jest w stanie wychamować z 50 km do 0 na odcinku 10 m.
Podobnie ma się sprawa z autobusem z filmiku. Być może kierowca musi dojechać w tym przypadku bardzo blisko torów by zobaczyć czy nic nie jedzie. (Bardzo często w doległości metra od torów ustawione są budki
Komentarz usunięty przez moderatora