Andrzej Sapkowski: Moda na bycie głąbem
Andrzej Sapkowski w wywiadzie tłumaczy, dlaczego w Polsce nie czyta się książek i dlaczego nie warto być głąbem...
Stefan1 z- #
- #
- #
- 281
Andrzej Sapkowski w wywiadzie tłumaczy, dlaczego w Polsce nie czyta się książek i dlaczego nie warto być głąbem...
Stefan1 z
Komentarze (281)
najlepsze
Uroku w papierze nie widzę żadnego. Zajmuje to pełno miejsca, przez oprawę graficzną często szpeci półki, a nie ozdabia (starsze wydania Pieśni lodu i ognia!), a używane z biblioteki często po prostu śmierdzą. Do tego grubsze strasznie niewygodnie się czyta. Z tego powodu np. papier "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" leży sobie
Bo nie jest. Jeśli dajmy na to wychowałeś się w środku dżungli i miałem dość wąski zakres wiedzy możliwej do pozyskania, to nie zmienia to faktu, że możesz być inteligentny i to nawet bardzo, jednak zabrakło źródeł wiedzy. Inteligencja wspiera przyswajanie wiedzy, ale nie jest z nią tożsama. A już na pewno ani inteligencja ani wiedza nie przesądzają o mądrości, która jest umiejętnością łączenia inteligencji z wiedzą w sposób praktyczny.
Saga wiedźmińska bije na głowę ksiązki Martina, zwłaszcza w sferze dialogów
Saga Martina to równia pochyła, pierwsze dwa tomy dobre, trzeci przeciętny, kolejne to już totalna masakra. Gość robi najprostsze błędy warsztatowe np. niesamowita inflacja wątków których potem nie zamyka, przewidywalność nieprzewidywalności: jeśli bohaterowie mają jakiś wazny plan to wiadomo że go w ogóle nie zrealizują. Wszystko się rozłazi, miesza jak bigos czy groch z kapustą.
@muslimhater: Marna podróbka trollingu.
Agloval
Artaud Terranova
Avallac`h
Cahir Mawr Dyffryn aep Ceallech
Dorregaray
itd
To kilku bohaterów z setki wiedzmina. I teraz czy ktokolwiek da to radę zapamiętać? Tego nie da się czytać! Władca pierscieni to kilku bohaterów i każdy ma tak łatwe i przyjazne do zapamiętania imię i czyta się to z przyjemnością.
Problemem jest amatorszczyzna i brak myślenia, że ludzie mogą nie ogarnąć skomplikowanej treści książki.