Wściekły urzędnik: Dzisiaj klient przyjechał do z odległego miasteczka (30km) tylko po to, żeby "zakorektorować" datę dokumentu wystawionego przez biuro, wpisać nową i odbić go na ksero bo menda urzędowa miejska tak kazała.
Inny przypadek: firma założona w ostatnim tygodniu kwietnia i już kontrola skarbowa. Bo tak.
Dochodzę do wniosku, że prowadzenie działalności w Polsce jest "przywilejem" i "wielką łaską" ze strony aparatu tzw. "władzy". Bo to "aparat władzy" daje Ci możliwość
Nic bym im nie dał, robię w firmie która w tym roku dała nam rewaloryzacje wypłat w kwocie 1,2% stawki brutto. i z tego jeszcze muszę utrzymywać ten aparat ucisku.
Komentarze (4)
najlepsze
jak wam sie nie podoba w budzetowce - zawsze mozecie przejsc do sektora prywatnego
A tak powazniej - wyglada na to ze z glodu hydra zaczyna pozerac wlasne lby....
Inny przypadek: firma założona w ostatnim tygodniu kwietnia i już kontrola skarbowa. Bo tak.
Dochodzę do wniosku, że prowadzenie działalności w Polsce jest "przywilejem" i "wielką łaską" ze strony aparatu tzw. "władzy". Bo to "aparat władzy" daje Ci możliwość