Jeśli facet ją wychowywał to przesrane - młode krukowate jak się przywiążą do człowieka to się ich nie pozbędzie. Latać się naumie, polować na żarcie prawdopobnie też. Ale zawsze będzie was traktowało jako rodzinkę. To ostrzeżenie dla wszystkich, którzy widząc małą nieporadną srokę czy kawkę buszującą po ziemi chcą zabierać ją do domu. Nie dotykać, małe sobie poradzi (albo zeżre je kot - w sumie, jak kota zobaczy to jest szansa, że
to mogłoby świadczyć o tym, że może kiedyś ta wrona była człowiekiem i po śmierci stała się wroną. Są przypadki, kiedy ludzie pamiętają kim byli w poprzednim życiu, dlaczego nie miałoby to dotyczyć również zwierząt? ;)
Komentarze (56)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora