Żyje w samochodzie, pije wodę z cmentarza. Szukamy pokoju dla Elblążanina!
Pracował w dawnym ZWP, pogotowiu ratunkowym, później był taksówkarzem. W końcu wyjechał za chlebem do Francji. Wrócił 14 lat temu i gdy starał się o pracę w browarze, miał wypadek. Od 2 miesięcy elblążanin żyje w samochodzie przy cmentarzu Agrykola. Potrzebny wykop-effect!
arkadikuss z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Komentarze (80)
najlepsze
Za 400 zł nie ma pokoju do wynajęcia w Elblągu? Jak ja w Katowicach wynajmowałem kawalerkę 22m^2 za 500 zł to w Elblągu się pokój nie znajdzie. Na pewno.
Po drugie - jak tam nie ma niczego to dlaczego się upierać przy Elblągu? Gość nawet do auta ma blisko i już jest spakowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po trzecie - gdybym miał 2
@arkadikuss: W każdej osiedlowej bibliotece masz czytelnie z gazetami. Internet też jest w większości (tutaj raczej będzie przeszkadzać brak wiedzy jak się nim posługiwać niż brak dostępu). Brak telefonu może być problemem ale on tez nie jest nie do przeskoczenia bo automaty telefoniczne jeszcze istnieją.
Co to? W redakcji było losowanie na najbardziej wstrząsające stwierdzenie?
-Dajmy więcej sensacji do tego newsa!!!
- Ale jak?
- niech zjada co upoluje
- hmm.. bez sensu
- to może niech pije wode z kałuży?
- eee..
Na to wchodzi Pani Jadzia (sprzątaczka)
Opiera się o mopa, chwilę na jej twarzy gości nieznany do tej pory grymas zadumy.
Nagle wypala:
"Pije wodę z cmentarza i zjada nietoperze"
Woda przechodzi, nietoperz odpada.
Napisz na priv jeśli serio chciałbyś wspomóc, to skontaktuję Cię z naczelnym (I autorem materiału w jednym).
a skurczybyk to wykorzystuje na wszelkie możliwe sposoby.
w oczach sąsiadów jawie się niczym socjopata "bez litości dla człowieka tak pokrzywdzonego przez życie" :/
Komentarz usunięty przez moderatora