Firefoxa ratują jedynie rozszerzenia - tu muszę przyznać idea jest genialna i próba zmiany przeglądarki znów się mi nie udała z braku pewnych funkcjonalności.
Ale wersja 3.5 to istna krowa - minutowy start, średnio 250-300MB w pamięci, w porywach do 500MB - od kilku dni ciągle mam menedżera zadań otwartego w tle, żeby ubić to cholerstwo kiedy tylko zacznie zamuli się poza granicę używalności. Chciałbym zobaczyć jak działa na sprzęcie opisanym na
@komar ok mogę się zgodzić że nie powinno się porównywać funkcjonalności firefoxa bez wtyczek tylko jest jeden problem: niech w takim razie ludzie nie porównują szybkości czystego firefoxa do opery.
@rhapthorne przeciez w operze mozna zablokować spokojnie domeny, więc co za problem zablokowac google analytics czy tam gemiusa?
Komentarze (31)
najlepsze
Ale wersja 3.5 to istna krowa - minutowy start, średnio 250-300MB w pamięci, w porywach do 500MB - od kilku dni ciągle mam menedżera zadań otwartego w tle, żeby ubić to cholerstwo kiedy tylko zacznie zamuli się poza granicę używalności. Chciałbym zobaczyć jak działa na sprzęcie opisanym na
@rhapthorne przeciez w operze mozna zablokować spokojnie domeny, więc co za problem zablokowac google analytics czy tam gemiusa?