@bazingaxl: Ha i tu docieramy do głównego problemu. Nasi rządzący dają większe fory obcym przedsiębiorstwom niż Tobie. To mnie wnerwia i przeraża. Jednak kupuję polskie wędliny - Strawa. Części - nie sądzę, że wszystko z Chin (TRW, Bosch, Magneti Marelli, Valeo, Kyab, Sachs itd to nie Chiny, w Polsce też coś się produkuje). Potrzebujmy chociaż jednego - niewspierania przez rząd obcego kapitału... bo będziemy pariasami.
tylko widzisz ludzie kupuja tanio w lidlu od niemca albo chinczyka
meble robi sie w polsce ale pracownik tartaku ma 1500 netto
auto masz od niemca i naprawia je po taniosci zdzislaw spod wagrowic na czesciach z chin
to sie dzieje caly czas to nie popycha gospodarki do przodu w takim stopniu jak potrzeba by gonic innych, to poprostu dreptanie, co powiesz tym mlodym ludziom ktorych jest w polsce coraz
Brakuje rąk do pracy? Niemożliwe, z relacji mojego kolegi który w urzędzie pracy był przez pół roku zarejestrowany i nie dostał oferty wynika, że jest odwrotnie...
@SzymekJ: problem jest w tym iż wielu byznesmenów chce się bawić w wielki biznes gdzie potrzebni są specjaliści a jedyne co oferują to "atrakcyjne wynagrodzenie" i "prace w dynamicznym zespole". Z drugiej strony są prace niewymagające jakiś specjalnych kwalifikacji ale tam znowu byznesmeny najchętniej by przyjmowały na darmowe staże za wpis do portfolio lub jak już coś chcą zapłacić to jest to minimalna pensja a pracy jest tyle iż parę osób
@SzymekJ: Bo wolą pracować na czarno? Nie tyle po zasiłek co po ubezpieczenie. Znam od groma osób, które są w urzędzie pracy i się boją każdego podpisania listy, żeby tylko im żadnej pracy nie wcisnęli. Zresztą wciskanie pracy polega dokładnie na tym samym - pracodawca daje ogłoszenie, żeby zgarnąć np. dofinansowanie do stworzenia miejsca pracy, ale i tak ma upatrzonego znajomego do zatrudnienia, więc go wkurzają obce osoby, które mu up
,,Polsce grozi katastrofa demograficzna. Bez imigrantów zabraknie rąk do pracy. Jak to się ma to ponad 20-procentowego bezrobocia wśród młodych? "
Tak to się ma że nie ma u nas fachowców. Ci lepsi co byli to wyjechali. Pozostały niedobitki. A młodzież zamiast stawiać na jakiś konkretny zawód kończy c%%#!we studia typu zarządzanie ekonomia i pochodne, po których pracy nie ma bo wszyscy na podobne kierunki uczęszczali. Ale niedawno się obudzono i powoli
@ozzmann: Szkoły i uczelnie techniczne kształcą całą masę ludzi, którzy potem nie mają gdzie zdobyć doświadczenia!
Polscy pracodawcy się przyzwyczaili do tego, że w latach 90" była na rynku cała masa doświadczonych ludzi z upadających w owym czasie fabryk i nie są w stanie się przestawić w tryb inwestowania w pracowników, zamiast tego marudzą że nie mogą znaleźć ludzi i żeby państwo im to zapewniło na koszt podatników.
Racja, gdyby sprzątaczka zarabiała w polskich warunkach np. 5000zł. To sądzę że wiele osób by się przekwalifikowało na sprzątaczkę, co więcej, nagle by się okazało że Polacy są mobilni i mogę zmienić miasto za pracą.
Nikt się nie przeniesie do innego miasta dla pracy za 1200zł.
W Polsce nie brakuje rąk do pracy. Wiem to z własnego doświadczenia. Przez trzy lata byłem bezrobotny (stać mnie na taki luksus i na kolejne trzy lata - ot, wakacje) i czasem z ciekawości odpowiadałem na oferty pracy umieszczane w sieci. Dzwoniłem, pisałem, kilkanaście razy byłem osobiście u szukających. Różne stanowiska. Od tych zdecydowanie poniżej moich możliwości, przez takie, które uważam na moim "poziomie", aż po stanowiska kierownicze, nawet gdy wiedziałem, że
@Defender: p$@?$$@enie. W Polsce nie opłaca się pracować, bo traktują tu człowieka jak śmiecia (niezależnie od tego czy jest pracodawcą czy pracobiorcą). Skoro mam z siebie robić szmatę za 2 tys., a na zachodzie za tą samą pracę i szacunek ludzi dostanę 3-4x więcej, to nad czym się zastanawiać?
Wykopki - pamiętacie, że całkiem niedawno była w Polsce plaga komarów? Wiecie dlaczego? Bo było cholernie ciepłe lato podczas którego dużo padało
Skoro mam z siebie robić szmatę za 2 tys., a na zachodzie za tą samą pracę i szacunek ludzi dostanę 3-4x więcej, to nad czym się zastanawiać?
@thus: 2 tys PLN w biednym rolniczym regionie na start to dla ciebie mało? Halo tu Ziemia Mars jak mnie słyszysz? Niestety nigdzie w okolicy nie dostaniesz więcej. I błagam nie wyjeżdżajmy z nieśmiertelnym "można wyjechać do Wawy, Gdańska, Poznania i Wrocławia" - to
Komentarze (288)
najlepsze
tylko widzisz ludzie kupuja tanio w lidlu od niemca albo chinczyka
meble robi sie w polsce ale pracownik tartaku ma 1500 netto
auto masz od niemca i naprawia je po taniosci zdzislaw spod wagrowic na czesciach z chin
to sie dzieje caly czas to nie popycha gospodarki do przodu w takim stopniu jak potrzeba by gonic innych, to poprostu dreptanie, co powiesz tym mlodym ludziom ktorych jest w polsce coraz
juz znam ukraincow ktorzy normalnie w niemczech albo w polsce zakladaja firmy ale pracuja tylko w niemczech bo szkoda im sie z gownie babrac
Tak to się ma że nie ma u nas fachowców. Ci lepsi co byli to wyjechali. Pozostały niedobitki. A młodzież zamiast stawiać na jakiś konkretny zawód kończy c%%#!we studia typu zarządzanie ekonomia i pochodne, po których pracy nie ma bo wszyscy na podobne kierunki uczęszczali. Ale niedawno się obudzono i powoli
Polscy pracodawcy się przyzwyczaili do tego, że w latach 90" była na rynku cała masa doświadczonych ludzi z upadających w owym czasie fabryk i nie są w stanie się przestawić w tryb inwestowania w pracowników, zamiast tego marudzą że nie mogą znaleźć ludzi i żeby państwo im to zapewniło na koszt podatników.
A czemu od razu tytuł sugeruje że mają to być imigranci ?
Nikt się nie przeniesie do innego miasta dla pracy za 1200zł.
Wykopki - pamiętacie, że całkiem niedawno była w Polsce plaga komarów? Wiecie dlaczego? Bo było cholernie ciepłe lato podczas którego dużo padało
@thus: 2 tys PLN w biednym rolniczym regionie na start to dla ciebie mało? Halo tu Ziemia Mars jak mnie słyszysz? Niestety nigdzie w okolicy nie dostaniesz więcej. I błagam nie wyjeżdżajmy z nieśmiertelnym "można wyjechać do Wawy, Gdańska, Poznania i Wrocławia" - to