Rozwiązanie fajne. Szkoda tylko, że w Polsce by to nie miało prawa bytu. Tutaj nawet mate przeciwsłoneczną za 5zł potrafią zapierniczyć A taką plandekę to nie jeden Janusz by u siebie na ogrodzie widział.
@szperacz: nie wspominajac, ze zazdrosny sasiad albo jakis wracajacy z dyskoteki dres to potnie. Ale pomysl fajny, tylko trzeba miec swoje stale miejsce parkingowe.
@MohawkMohican: Widzieliście kiedyś auto kabriolet ze szmacianym dachem ? napewno. wiele razy. miało pocięty dach ? zniszczenie takiego "garażu" to takie samo zniszczenie mienia jak i zniszczenie samochodu. Owszem zdarza się ale bez przesady z częstotliwością. Z dwojga złego wolałbym jednak aby zniszczono mi "garaż" niż samochód
@snx: polska smutna rzeczywistośc od lat tak samo, mówię to jako posiadacz dobrze prezentującego się samochodu w dużym mieście i z kilkoma wielkimi rysami od zazdrosnych januszy...
wyobrażanie sobie u nas Januszy "właścicieli" miejsc parkingowych pod blokiem z zamontowanym takim czymś? :) chyba by minowali to miejsce opuszczając je własnym samochodem...
Bylo to w Polsce I Czechach juz 30 lat te, u jak bylo mniej aut na drogach I troche bezpieczniej na blokowiskach. Mozba by to teraz pistawic ale na parkingu strzezonym gdzie ma sie oplacone miejsce
Komentarze (51)
najlepsze