Atari ST to było niedostępne marzenie wielu w tamtych czasach :) W szafie jeszcze gdzieś mi leży 65XE oczywiście z magnetofonem i Turbo2000 czy jak to się zwało :) Nigdy nie zapomnę tego siedzenia po nocach i ładowaniu gierek na bezdechu po 30 minut, gry przechodziło się jednym tchem, nie było przecież sejwów. A jak gierka miała problemu z odczytem odpalało się strojenie głowicy na tym Turbo2000, puszczało taśmę i na ekranie
Komentarze (13)
najlepsze
Wojny klanów Commodore vs Atari...
Lotus na ST miał mimo wszystko fajną muzyczkę... ale Amiga miała lepszą!!!
Tutaj porównanie:
https://www.youtube.com/watch?v=BcnJIB-e-3A
@xanio: sterowanie midi a generacja własnego audio to trochę co innego.
Poza tym przecież wszyscy wiedzą że ten spór Commodore vs Atari był mocno humorystyczny i nie do końca oparty na merytoryce... ;-)