Właściciel odnalazł zaginione auto, ale policja nie kiwnęła palcem
Pan Artur sprzedał samochód, za który nie dostał pieniędzy. Kiedy po tygodniu odnalazł go w jednym z komisów i poprosił o zabezpieczenie wozu, policja nic nie zrobiła.
Traviu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
A co ma zrobić policja w tak skomplikowanej sprawie? Przecież to są proste chłopaki, a sprawa wymaga sporej wiedzy prawniczej. Zabraliby auto, a nowy właściciel mógłby ich skarżyć. Sprawa nie na wykop tylko do "Sprawy dla Reportera"
hahaha zaginiony to on ma mózg
To tak jakby hurtownia sprzedała towar do sklepu, sklep za niego nie płaci a hurtownia zgłasza na policje żeby zabezpieczyła towar w sklepie.
Jest zawarta umowa i pozostaje tylko droga sądowa o nakaz zapłaty. Co innego gdyby panowie nie spisali umowy a pojazd by zniknął.
to brzmi jak jakiś żart
Ile jeszcze?
Wszędzie korupcja niegospodarność i zła wola.
Jeśli ktoś jest zwolennikiem