Kierowca z bólem dupy, bo ktoś przed nim śmiał stosować się do przepisów drogowych, w tym do ograniczenia 50km/h w terenie zabudowanym (no bo tylko frajer tyle jeździ)
@FatalBomb: No i bardzo dobrze. To jest normalna prędkość. 50 jest wymysłem kretyna, który myślał, że przez to zwiększy się bezpieczeństwo na drodze. A prawda jest taka, że od momentu zmiany z 60 na 50 nadal wszyscy jeżdżą tak samo ;). W krajach, w których w mieście jest ograniczenie do 60km/h ruch jest dużo bardziej płynny, mniej osób wariacko lata między pasami, mniej osób wyprzedza... To samo z terenami zabudowanymi -
Na nagraniu są widoczne dwie prędkości. Zakładam, że jedna z nich to prędkość radiowozu. Szkoda, że film jest tak krótki, bo na początku widać prędkość 30 km/h. Jest to droga krajowa i tak niska prędkość mogła być celowa, aby zmusić kierowcę do przekroczenia podwójnej ciągłej. Nie twierdze, że tak tu było (możliwe, że dopiero włączali się do ruchu). Mój znajomy miał nieszczęście spotkać nieoznakowany radiowóz, który specjalnie zwalniał w miejscach, gdzie była
też kiedyś w podobny sposób dostałem 18 punktów :) z 10 lat temu, jak byłem młody i głupi, po pół roku posiadania prawka. Wracałem do domu z Warszawy, dwa dni przed wigilią. U wlotu do miasta (zaczynał się teren zabudowany) wyprzedzałem gościa na skrzyżowaniu i na przejściu dla pieszych do tego gnałem ok. 100. Wyprzedam gościa i widzę policjant mi macha lizakiem 100m dalej. Zatrzymałem się kawałek dalej. Podszedł do mnie jeden
Widać że to wylotówka z miasta więc aż takiego zagrożenia nie stworzył wg. mnie. Zdarzyło mi się przechodzić o kilka cm. od przejeżdżającego samochodu w centrum miasta który wyprzedzał na pasach inny samochód wpuszczający pieszych którzy już zbliżali się do wyjścia zza krawędzi auta. Nawet raz kopnąłem w nadkole takiego golfa prowadzonego przez jakąś kobietę który mijał mnie na pasach na odległość wystarczającą do kopnięcia czyli ok. 30-40cm maksymalnie, ale to było
Komentarze (32)
najlepsze
;)