@Kartinos: Myślę, że nie musieli kręcić. Od bardzo dawna obserwuję to jak ludzie utożsamiają "prawdę" z wybranym prezenterem. Oni nie oglądają danego kanału ani danego programu. Oni mówią, że "Trzeba zobaczyć co Lis o tym powie." albo "Ciekawe jakie zdanie ma Durczok". To są celebryci informacyjni. Tak samo jak piosenkarka czy aktorka ma wpływ na to jak się ubierają jej nastoletnie fanki, w ten sam sposób dziennikarz telewizyjny ma wpływ na
@ZostaneMistrzem: eee raczej kwestia wiernego betonowego elektoratu. Takie meteory jak Samoborona czy Palikociarze byli gwiazdą jednego sezonu. A PSL trwa i zacznie się znowu k@%%ić w przeróżnych koalicjach.
Nie, tak nie powinny wyglądać. Mam w dupie te 54%, nie poszli ich problem. Mogli dsc choć nieważny głos. Jestem nawet za tym, by chodziło jak najmniej, ktoś się nie zna, to niech nie idzie
@text: Ale mamy demokrację, a rządzi nami partia która w ogólnym rozrachunku zdobyła niecałe 15% głosów w porównaniu ze wszystkimi zdolnymi do głosowania.
@Nicolai: jak można się nie znać na wyborach samorządowych. Głosujesz na ludzi do których masz zaufanie i tyle ( trochę inaczej to wygląda przy sejmikach, ale to już inna para kaloszy )
Rozmawiałem z sąsiadka z mojej rodzinnej wsi. Poszła i zagłosowala na 3 partie. Po głowie na PiS PSL oraz KNP. Wy mówicie o wierności betonowego elektoratu. Ona poszła zagłosować na konkretnych ludzi, których zna. Facet wystartował z KNP bo wyrolowali go z PSL. Inna bajka ja się zastanawiam jak on ideowo ma się do partii, ale to inna para kaloszy.
Dlatego trzeba wprowadzic obowiazkowe glosowanie, na kartach do glosowania w roznej kolejnosci podawac partie tak zeby nikt nie zaznaczyl "pierwszej lepszej".
Komentarze (75)
najlepsze
@Nicolai: cała rzecz w tym, ze jego głos jest warty tyle samo co głosy specjalistów i znawców. Co najwyżej jego sensowność może być nikła.