To prawda, A4 to żenada, ale na przykład A1 pod Gdańskiem świeci pustkami. Nawet pomimo tego, że krajowa jedynka jest tak zawalona, że na autostradzie szybciej się stoi niż jedynką jedzie;) Nie chcę tego zwalać na "Polską mentalność" to jest raczej sprawa tego, że przejazd się z reguły nie opłaca. Ja autostradą jechałem na wakacje i był to pojedynczy wydatek, więc można było sobie na to pozwolić, ale nie wyobrażam płacić tyle
Komentarze (137)
najlepsze