To chyba ze Szczecina jakaś akcja? Bo ta baba bardzo znajomo wygląda (ale może wszyscy Canarinhos mają jakieś tam cechy wspólne) i chyba była częścią ekipy, która mnie trzepała 2 miesiące temu. Pamiętam, że miałem bilet, ale szukałem go jakieś 6-7 minut, bo w kieszeniach miałem jeszcze 40 innych (starych, skasowanych) i muszę przyznać, że do sytuacji podeszli zadziwiająco na luzie. Śmiali się, że specjalnie staram się im utrudnić robotę i poradzili
@minijack: Tak Szczecin. I też się zawsze z tą rudą pośmieję bo jest sympatyczna ale tutaj to #!$%@?ła po całości. Jakby mnie tak kanar szarpał to bym go skasował i nawet się nie przejmował co i jak, bo nie im to robić. Zatrzymać można, stanąć w drzwiach też, ale bez przesady, że ktoś mnie szarpie i wykręca ręce jak #!$%@? policja. Przede wszystkim TO NIE JEST ŻADNE ZATRZYMANIE OBYWATELSKIE bo te
U nas w Tychach też było tak, że facet nie miał czym się wylegitymować, nawet chciał wcisnąć swoje buty (Nike lub Adidas) w zamian za bilet, ale kontroleka się nie zgodziła, więc cały autobus czy tego chciał czy nie pojechał na Straż Miejską, gdzie owego pasażera wyprowadzono, na dokładkę prócz mandatku dostał 200 zł grzywny za zmianę trasy pojazdu.
@repiv: Ja robię tak samo, jak jadę 1 przystanek, a mnie złapią to daję dokument, a nie robię niepotzrebnego widowiska- mam nauczke na przyszośc, żeby albo kasowac, albo przejśc piechotą i tyle.
Hehe to legendarnie znienawidzony fredzel, nie odpuści chociażby się paliło haha, ale tak 4:0 dla mnie ahh łezka się kręci wracam do Polski żeby się szarpać z kanarami
Polska - kraj w którym kontrolerzy biletów utożsamiani są z jakimś aparatem ucisku, więc ludzie na pohybel zdrowemu rozsądkowi bronią cwaniactwa i złodziei.
Komentarze (243)
najlepsze
Przede wszystkim TO NIE JEST ŻADNE ZATRZYMANIE OBYWATELSKIE bo te