Ja niestety też miałem pecha trafiać na złe szkoły :(
A teraz historyjka ;)
W liceum mieliśmy wyjątkowo perfidną nauczycielkę rosyjskiego. Dobra ocena u niej graniczyła z cudem. Nie była brzydka, zwykła kobieta po czterdziestce, nawet mogła się podobać.
Kiedyś jeden kolega powiedział, że za piątkę nie miałby nic przeciwko przespaniu się z nią. Reszta chłopaków miała z niego straszną polewkę.
5 przypadków na całym świecie, w ciągu kilku lat, z czego co najmniej dwa zapewne zmyślone. Rzeczywiście, skala zjawiska porażająca.. Strach posyłać dzieci do szkoły.
Hah, co za idiota to pisał. Dziwi się, że nauczyciele są gorsi? Ich 'ofiarom' RACZEJ nie podoba się nowe doświadczenie (mówię o 'ofiarach', a nie 16-letnich szmatach), za to wątpię, że dla tych 'gwałconych przez nauczycielki chłopców' to jest aż tak STRASZNE przeżycie. :/
Komentarze (25)
najlepsze
"Gdzie były takie nauczycielki kiedy ja byłem mały?"
No, ale mi przyszło zaliczać wszystkie przedmioty legalnie zgodnie z prawem hehe
A teraz historyjka ;)
W liceum mieliśmy wyjątkowo perfidną nauczycielkę rosyjskiego. Dobra ocena u niej graniczyła z cudem. Nie była brzydka, zwykła kobieta po czterdziestce, nawet mogła się podobać.
Kiedyś jeden kolega powiedział, że za piątkę nie miałby nic przeciwko przespaniu się z nią. Reszta chłopaków miała z niego straszną polewkę.
Co w tym dziwnego/zabawnego?
A to, że moim zdaniem każdy z