Wszystkie te teledyski są takie niewinne w porównaniu do tego co jest dzisiaj, nawet Britney w tym czerwonym lateksie. Jakoś tak smutno mi się zrobiło, obecnie nie ma chyba teledysku muzyki pop gdzie wykonawca nie występowałby w towarzystwie (pół) nagich wijacych się kobiet albo sam się wije trzęsąc gołym tyłkiem jeśli jest kobietą :P W tych teledyskach z 2000 czuć taką zwykłą radość a nie tylko wulgarność. Albo to mnie się tylko
obecnie nie ma chyba teledysku muzyki pop gdzie wykonawca nie występowałby w towarzystwie (pół) nagich wijacych się kobiet albo sam się wije trzęsąc gołym tyłkiem jeśli jest kobietą
Mało co pamiętam teledysków z tamtych czasów choć piosenkę każdą. Po piętnastu latach uświadamiam sobie jaki to był dziwny rok, wystarczy spojrzeć na teledyski w jakim dziwnym klimacie, stylu były nagrywane.
Moja przygoda z konkretniejszą muzyką zaczynała sie w tych czasach. Pamiętam moje pierwsze kroki to była kinematografia od PFK, The Eminem Show i Shakira jeszcze na kasecie. Pamiętam jak mama w jakims markecie (media bodajże) poprosiła o płytę z młodzieżową muzyką dostała wlasnie rekomendację hip hopowych płyt. Przewijały się tez składanki z Garou, Ingrid, Dj Aligator i Modern Talking. Kiedy odświeżam poszczególne kawałki na yt aż czuje ten są entuzjazm co wtedy,
Pomijając nawet walory wizualne Britney, muszę przyznać że przyjemniej się słuchało jej kawałków w tamtych latach. Księżniczka popu jest tylko jedna (。◕‿‿◕。).
Komentarze (82)
najstarsze
@whiteglove: są
https://www.youtube.com/watch?v=TcBr2LAXHvc