Ile rzeczywiście zarobi fotograf ślubny, jeśli weźmie za zlecenie 3000 zł?
Konkretne wyliczenia, kiedy fotografia ślubna się opłaca fotografom!
fotoblogia z- #
- #
- #
- #
- #
- 17
- Odpowiedz
Konkretne wyliczenia, kiedy fotografia ślubna się opłaca fotografom!
fotoblogia z
Komentarze (17)
najlepsze
1. 300 zł na paliwo i przekąski? To chyba jednak zawyżona kwota, jeśli Twój samochód pali nawet 10 l na 100 km, a paliwo jest po 6 zł, to daje to prawie 500 km na zlecenie, chyba jednak trochę za dużo - aczkolwiek nie doliczyliście amortyzacji samochodu, napraw, OC itp. więc niech będzie.
Bardziej istotny:
2. Rok ma 52 tygodnie, wy zakładacie, że w ciągu tych 52 tygodni
Czyli, że co? Że taka specyfika zawodu, że chcesz się częściej spotykać ze znajomymi i rodziną, niż pracować (32 vs. 20 weekendów) i narzekasz na zarobki? ;)
Ewidentnie ktoś zapomniał o stworzeniu biznesplanu albo chciałby pracować pół roku, a pół nie i wtedy rzeczywiście powinien mieć stawki nawet na poziomie 6000-8000 zł ze ślub, żeby to miało sens. ;)
PS. Jestem fotografem.
To dlaczego w artykule liczą ZUS i księgową za 12 m-cy? Skoro pracują tylko 5 m-cy, to potem można zawiesić działalność i nagle zamiast 13000 zł na ZUS robi się tylko 5500 zł. ;)
Więc albo mówimy jak jest albo zwyczajny ból dupy i dane podciągane tak, żeby zarobki pasowały do założeń. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Marne 1650pln pracując tylko pół roku, a jakby tak popracować jeszcze pół roku to czy wynagrodzenie nie wzrośnie 2x?
Czy taki fotograf nie może jeszcze robić zdjęć do chrzęści, urodzin, innych uroczystości, zdjęć do dokumentów, portretów, sesji zdjęciowych, zdjęć komercyjnych (np dla prasy) czy wreszcie sprzedawać swoich fotografii w internecie?
A na poważnie - masz rację. W prywatnych działalnościach wiele zależy od wkładu własnego. Na tym fotograficznym "polu" jest sporo możliwości dywersyfikacji i szukania dodatkowych zleceń.
No i nie zapominajmy, że 1650 * 4 = 6600. I to przeciętny fotograf! Który będzie opierdzielał się 4 dni w tygodniu.
Więc proszę, niech nie mówią jak im to źle i tragicznie.