Browar Stu Mostów: Top Chef w kuchni i (prawdopodobnie) najlepsze piwo w Polsce
Żeby warzyć pierwsze od dekady prawdziwe, wrocławskie piwo, Arletta Ziemian i jej mąż Grzegorz zrezygnowali z ciepłych posad i zagranicznej kariery. Ich cel był jasny: przywrócić piwną kulturę miasta, w którym jeszcze sto lat temu jedna piwiarnia przypadała na 50 mieszkańców.
mamkuchnie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 20
Komentarze (20)
najlepsze
To nie jest pierwszy wrocławski browar działający od dekady - choćby wspomnieć restauracyjny Spiż, który działa od kilkunastu lat. Chyba, że go zamknęli a ja przespałem sprawę ;)
no dobra, wzór czego? Działają od kilku miesięcy i
nie sądzę, żeby był to tekst sponsorowany, przynajmniej po tych kilku kontaktach z właścicielami i piwowarami odnoszę wrażenie, że nie napisaliby o sobie tak bezpośrednio :). Poza tym, jest jeszcze kilka błędów niuansowych, w sponsorowanym tekście raczej nie pojawiłyby się ;).
Zostawmy na bok dyskusję pt. różnice między restauracyjnym a rzemieślniczym. Browar Spiż raczej spełnia kryteria pt. "produkcja piwa we Wrocławiu", dlatego trochę mnie zdziwiło, dlaczego w kilku miejscach pojawiają
Ja piłem od nich Doppel Weizenbock German IPA (we wrocławskim ZUPie). Ciekawostka, ale też i wzajemne tłumienie się smaków. Jest bezpłciowe, ale nie powiem, że jest nijakie. Tutaj jest dużo wyrazistości, więc wejście jest od drugiej strony. Należało by opisać to piwo jako przekombinowane. Jakiś leciutki Summer Ale byłby idealnym ratunkiem od tego piwa.