Chciałbym poznać takiego pseudo audiofila, który łyka takie bajki i kupuje takie bzdety. Taki rodzaj pseudo audiofilizmu to jest jak wiara i tylko bogaci mogą być choć trochę szczęśliwi w tej wierze.
Jakim kurde trzeba być skończonym... krezusem, aby sobie na to wszystko pozwolić.
Poczynając od topowych wzmacniaczy, playerów, głośników, słuchawek po wszelkiej maści kable (w tym zasilające i ethernetowe) odszumiacze, podstawki pod kable czy totalnie objechanych magicznyca atefaktach. A ceny praktycznie każdego chyba startują od kwot 4 cyfrowych. I wciąż unowocześniane modele. Ile osób rzeczywiście może sobie pozwolić na takie wydatki..?
Ha ha ha. Ta recenzja to jaki fake, choć ładnie opakowany. Trzeba mieć nierówno pod sufitem by twierdzić, że dzięki listwie zasilającej pozorne źródła dźwięku jednocześnie się oddalają i przybliżają. Ale cena za ten kit rzeczywiście niezła. 20000 za kawałek aluminium, trochę miedzi i izolacji, ładnie opakowane to ciekawy przypadek w psychiatrii.
Jak to rozgałęziacz? Tosz to profanacja - jak rozgałęziasz to elektronów ubywa i dźwięk traci na jakości! Każdego prawdziwego audiofila stać na 20 złotych gniazdek na ścianie.
Warto również poświęcić choćby chwilę i przyjrzeć się precyzji, z jaką wykonano zarówno korpus, jak i szczotkowaną „płytę roboczą”. Każdy detal został przemyślany, dopracowany a co najważniejsze wykonany z iście zegarmistrzowską precyzją. Tutaj po prostu nie ma miejsca na niedociągnięcia, gdyż sprawa jest absolutnie jasna dla obu stron – Klient płaci i wymaga. W tym jednak wypadku, przynajmniej jeśli chodzi o jakość wykonania, jest ona po prostu … high-endowa.
Ja tam to rozumiem. Ktoś kto ma sprzęt za pół miliona nie będzie tego podłączał przedłużaczem z bazaru za 5zł, wyda kilka złotych na ŁADNY i profesjonalny przedłużacz. Nie po to by była różnica, po to aby łechtać swoje podniecenie muzyką i świadomością posiadania przedłużacza za średniej klasy używany samochód .Po prostu, rzecz jest warta tyle, ile ktoś może za nią zapłacić. Nie rozumiem trochę tej beki, dla większości może to jest
@choleryk: no faaaacet, TEN dźwięk, ta głębia i do kompletu widok dziesięcioletniej Jabłczyńskiej.... nic to, że materiał w Secam, zgrywany na VHS w dodatku, taki widok nawet Terlikowskiego by ruszył :)
Wykop to wspaniałe miejsce. Z jednej strony wyśmiewają się z Ciebie, jak brechtasz z tego, że magazyn dla audiofilów nazywa przedwzmacniacz za 30 000 zł "budżetowym", bo "ej, a jak ktoś kupi samochód za 200 000 zł to też się z niego będziesz śmiał", z drugiej strony jak ktoś wrzuca wykopalisko o rozgałęziaczu za 15 000 zł, to wszyscy równo śmieszkują, a nikt nie podnosi argumentu o samochodzie ( ͡°͜
@Giekaczka: no wlasnie. choc w sumie lepszy bylby przyklad z bizuteria, bo drogie kable i akcesoria to wlasnei taka bizuteria audio, ktora sluzy za ozdobe i mozliwosc pokazania znajomym, ze ma sie sporo kasy.
@Giekaczka: A jest obiektywna różnica pomiędzy samochodem za 200000 a takim za 30000? Oczywiście że jest. W przypadku kabli różnicy nie ma, a te wszystkie testy sobie można między bajki włożyć.
@yeloneck: Nie chodzi o to, że ktoś na to pieniądze wydaje tylko, że to naciągactwo. Proceder reklamy i sprzedaży tego jest niemoralny, a nie samo kupowanie. Kumasz? :)
@countryboner: Czy to jest jakaś firma-krzak? Poprzyglądałem się ich gniazdom i wtyczkom i znalazłem takie kwiatki jak Wtyczki sieciowe oznaczone CE: wtyczki nigdy nie są oznaczone CE, bo nie ma jednego wspólnego standardu wtyczek w Europie, jedynie na chińskich podróbach można znaleźć CE, bo chińczyki się nie znają i ani nawet myślą nie tyle testować na zgodność, co nawet sprawdzić co jest wymagane. Oznacza to tyle, ze producent przyciepał
Komentarze (306)
najlepsze
Bo jak nie potrafi to badziew...
Poczynając od topowych wzmacniaczy, playerów, głośników, słuchawek po wszelkiej maści kable (w tym zasilające i ethernetowe) odszumiacze, podstawki pod kable czy totalnie objechanych magicznyca atefaktach.
A ceny praktycznie każdego chyba startują od kwot 4 cyfrowych.
I wciąż unowocześniane modele.
Ile osób rzeczywiście może sobie pozwolić na takie wydatki..?
Jeszcze kilka rezonatorów w pobliżu powinno się znaleźć :>
idiotyzm ma wiele imion
Taaaaaaa. Kazdy detal
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
choc w sumie lepszy bylby przyklad z bizuteria, bo drogie kable i akcesoria to wlasnei taka bizuteria audio, ktora sluzy za ozdobe i mozliwosc pokazania znajomym, ze ma sie sporo kasy.
@countryboner: Czy to jest jakaś firma-krzak? Poprzyglądałem się ich gniazdom i wtyczkom i znalazłem takie kwiatki jak Wtyczki sieciowe oznaczone CE: wtyczki nigdy nie są oznaczone CE, bo nie ma jednego wspólnego standardu wtyczek w Europie, jedynie na chińskich podróbach można znaleźć CE, bo chińczyki się nie znają i ani nawet myślą nie tyle testować na zgodność, co nawet sprawdzić co jest wymagane. Oznacza to tyle, ze producent przyciepał
@countryboner: Samochody za milion euro zwykle mają niesamowite osiągi. Ta listwa ich nie ma.