Pierwsze spojrzenie - przyszedł pewnie jakiś pijaczek czy jełop. Pierwsze 2-3 zdania - od razu mi się głupio zrobiło, że tendencyjnie po wyglądzie oceniłem. No, a radny boss, trzeba być idiotą, żeby przy haśle "chemia" zarzucić przykładem chemii domowej.
Problem zaczął się w USA pod koniec XIX wieku. Sędziowie zamiast przestrzegać prawa nietykalności cielesnej (przecież fabryka atakuje zanieczyszczeniami moje płuca powodując np. obrzęki i powinna wypłacać odszkodowania) zgodzili się na uwzględnienie wyższości tzw dobra społecznego (miejsca pracy w fabryce, to co produkuje itp)
Pisze o tym Rothbard w "W kierunku nowej wolności"
Komentarze (274)
najlepsze
Problem zaczął się w USA pod koniec XIX wieku. Sędziowie zamiast przestrzegać prawa nietykalności cielesnej (przecież fabryka atakuje zanieczyszczeniami moje płuca powodując np. obrzęki i powinna wypłacać odszkodowania) zgodzili się na uwzględnienie wyższości tzw dobra społecznego (miejsca pracy w fabryce, to co produkuje itp)
Pisze o tym Rothbard w "W kierunku nowej wolności"
wiecie co z nim zrobić