Dzisiaj kupiłem w Tesco kiełbasę cienką, lubię jeść ją na gorąco czyli zagotowaną w wodzie. Zawsze przekrawam ją na pół co by się tłuszcz wytopił i pozostał w wodzie, jednak to co dzisiaj zobaczyłem przeszło moje oczekiwania...
Wybór padł na:
Wygląd atrakcyjny, cena również, ni to mało ni to dużo.
po przekrojeniu na pół
Dziwnym mi się już wydało to jak pachnie gdy temperatura wody zaczęła rosnąć, nie był to naturalny zapach kiełbaski. Gdy wyjąłem to co pozostało z kiełbasy po zagotowaniu woda wyglądała jak by w niej był sam olej - dużo rodzajów jadałem w tym przedziale cenowym jednak ta przebiła wszystkie. Nie mam niestety zdjęć z tej chwili.
Kiełbasa nawet smaczna była, nie było efektu ciągłego odbijania się lub zgagi.
Zdjęcie przedstawia rondelek po wyjęciu z lodówki
A tutaj po wyjęciu ściętego tłuszczu, kolor jaki miała woda to kolor mocnej herbaty
Wstawiłem rondelek do lodówki bo ciekaw byłem ile tego się z niej wytopiło. Oceńcie sami.
Na pewno już jej nie kupię ani wyrobów tego producenta.
Komentarze (353)
najlepsze
Nie można po prostu pójść do sklepu i zrobić zakupów, wszędzie #!$%@? okazje, jakieś krętactwo w nazwach.
Idę kiedyś do sklepu i chciałem kupić margarynę a tu na żadnej Zosi ani Marysi nie ma słowa "MARGARYNA"
@Rococo: to akurat jest imperial pint, ta sama linia produkcyjna puszek robionych pod eksport na wyspy
nawet i więcej w sklepach. Kupiłem ostatnio za 22 i tyle wody z tego szło że szkoda gadać.
na targu czasem u takiego starszego dziadka kupuję kiełbę i kaszankę, kiełba po 20zł a kaszana 10, smak zajebisty, wody prawie nie ma
@vacilador: większość wędzarni w beczce jakie widziałem to te z paleniskiem kilka metrów od beczki i prostym kanałem na dym wykopanym w ziemi i obłożonym np. płytami chodnikowymi
mieszkam w szkocji tu NIE DA SIĘ kupić normalnej kiełbasy. najgorsze gówno tylko jest i nazywaja to jest ich tutejsza "kiełbasa". nie da się tego jesć. po tym czasie co mieszkam tu te kiełbasę ze zdjęcia to bym zjadł i się oblizywał ;x
w większych miastach min londynie sa polskie sklepy ale sprzedają
@co_on_bredzi: A grubasy z uk to #!$%@?ą i jeszcze się dziwią, że grubi i chorzy...
I to jest problem, że wielu to nie interesuje. Idą do sklepu 10m i chcą mieć super szynkę za 2zł/kg a ile dostaje rolnik to ich nie interesuje.
Uwielbiam określenie "chemia". Chemią jest sól kuchenna NaCl i H2O.
ps. Chyba przerzucę się na wegetarianizm ,tam trudno oszukać człowieka. Kupując trawę dostajesz trawę, a nie smalec.
"Na pewno już jej nie kupię ani wyrobów tego producenta. "
Bezsensu
Producent zachował się honorowo. Wiedział, że są na świecie szaleńcy, którzy chcą kupować wędliny za 14 złotych więc zrobił co w jego mocy - wyprodukował ją ze słoniny bo najtańsza ale jednak naturalna.
To nie od producenta