Pamiętam czasy, gdy Czesi wydawali Vietcong, Mafię i Operation Flashpoint. Wtedy zastanawiałem się, kiedy my doczekamy się jakiejś dużej gry, która będzie wymieniana wśród najlepszych w danym roku. Sukces cieszy, choć podejrzewam, że gracze na całym świecie niespecjalnie interesują się pochodzeniem danej gry ;)
Śmiem twierdzić że W3 zmieni rynek gier na całym świecie. Na lepsze. Podejście i szacunek dla gracza/klienta, jaki pokazał CDProject Red złamało stereotyp modelu marketingowego największych światowych producentów gier. Okazało się, że można zrobić świetną grę, fenomenalnie ją oprawić i nie być pazernym na kasę. Ten wzór teraz będzie powielany. I bardzo dobrze bo na chwilę przynajmniej wrócimy do normalności.
Firma Avis, wynajmująca samochody reklamowała się kiedyś hasłem w stylu "Jesteśmy drudzy, dlatego staramy się bardziej". Dla mnie Wiedźmin to przekład tego, co Polacy potrafią. Ciężko pracować, dbać o detale, dawać z siebie więcej niż inni.
Normalnie kupujesz grę za ciężkie pieniądze i w pudełku dostajesz DVD i kilka nędznych stron instrukcji. Jak niewiele trzeba by się postarać.
@inkluz: ja jestem ciekaw czy gdyby nowy Batman nie okazał się porażką (przynajmniej na PC), to czy odbiłoby się to na popularności Wiedźmina - tzn., gdyby Batman był taki, jakiego ludzie się po Rocksteady spodziewali, to na bank pochłonąłby dużo czasu graczy :]
Szczerze, sam się zdziwiłem, że studio z taką reputacją dopuściło się wydania takiej kaszany (no, port na PC robiło inne studio, ale wersje konsolowe Batka też nie są
Najlepsza gra jaką kiedykolwiek odpaliłem. Nasza, swojska, brutalna, długa i z bogatym światem. Ja bym się przyczepił do tego jak wiesiek macha mieczem, bo ni ma opcji, żeby sensownie walczyć tak jak to robi geralt, no ale to tylko gra :)
Komentarze (101)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Sukces cieszy, choć podejrzewam, że gracze na całym świecie niespecjalnie interesują się pochodzeniem danej gry ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Normalnie kupujesz grę za ciężkie pieniądze i w pudełku dostajesz DVD i kilka nędznych stron instrukcji. Jak niewiele trzeba by się postarać.
Szczerze, sam się zdziwiłem, że studio z taką reputacją dopuściło się wydania takiej kaszany (no, port na PC robiło inne studio, ale wersje konsolowe Batka też nie są