Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje o wysokości przyszłych emerytur. Ludzie są informowani, że nie dostaną nawet 1000 zł, a w kraju cisza, w końcu mamy sezon ogórkowy.
@lycamob: jedna bułka na tydzień i mały pasztecik na mc - jak dobrze będziesz to dystrybuował, to może nawet codziennie będziesz miał jakies jedzenie do powąchania...
Też dostałem to pismo, oczywiście mnie nie podali hipotetycznej wartości emerytury. Ale próbowałem ogarnąć te liczby, która z czego wynika, jak to jest liczone. I coś tam dupa i kamieni kupa.
Przeciez bez problemu mozesz sprawdzic, ze placi skladki od najnizszego wynagrodzenia (a w okresie noworocznym dostaje jakies ekstra premie, albo ekwiwalenty za urlop jak zmienia pracodawcow)
Najśmieszniejsze jest to, że prywatnie odkładając ~40 lat kwotę jaką odkładam w ZUS, na zwykłych, niskooprocentowanych funduszach emerytalnych gdzie nie ma dodatkowych inwestycji akcyjnych itp., osiągnąłbym miesięczne świadczenia wyższe od mojej obecnej wypłaty. Szkoda, że to śmiech przez łzy. A tak to płacę za ZUS, który przysyła mi listy "hehe, będziemy Ci płacić 200 złotych miesięcznie XD MOŻE XD I co nam zrobisz, leszczu?" i odkładam jakieś 2 stówki na prywatną emeryturę,
@Giekaczka: Jak policzyłeś wysokość takiego świadczenia? Przecież komercyjne instytucje emerytalne wyliczają świadczenie wg takiego samego wzoru jak ZUS. Poza tym, żaden nie płaci dożywotnio.
@fakir13: Te 1100 zł to wrzód na dupie wielu przedsiębiorców. Jest taki stary pomysł, żeby składkę z DG naliczać od przychodu albo obrotu. I tu zdania są bardzo podzielone, bo przedsiębiorcy, którzy ledwo wiążą koniec z końcem cieszą się, a ci którzy zarabiają dużo - denerwują (wzrost składki).
Mam nadzieje ze umrę przed emeryturą. Nie płacę ZUS mam same dlugi. Jak przestane moc pracować to będę bezdomny lub umrę z głodu. Na szczęście mam jeszcze trochę kasy aby się z tym oswoić
Skoro jesteśmy w temacie emerytur itp to przypomnę że jeśli zmarł nam ktoś bliski przed odejściem na emeryturę do dziedziczymy po nim (albo jesteśmy uposażeni) składki w OFE i to co jest na subkoncie w ZUS (czytaj to co rok temu #!$%@? z OFE;)) A są to niemałe pieniądze
Ta cała "pralnia pieniędzy podatników" zwana ZUSem niebawem upadnie, więc lepiej odkładać sobie ciężko zarobione pieniądze do skarpety, bądź dać do kilku banków na lokatę. Za kilkanaście lat nie będzie miał kto pracować na emerytów, jeśli dalej tak rząd będzie okradał swoich obywateli. Jak brakuje kilka miliardów w budżecie państwa, to się sięga do kieszeni podatników, a później obiecuje waloryzację rent i emerytur - dostaje się 13 złotych podwyżki. Przecież to jakaś
Tak przy okazji zapytam: Dostałem ten list z ZUS-u, mam w nim zestawione składki za ostatnie 2 lata ale nie ma tej słynnej prognozy emerytury, o której ostatnio się tyle trąbi. Ktoś coś wie na ten temat? Robię na etacie od 15 lat.
@piesiak1975 Jaaasne, że robi milion rzeczy: - organizuje komisje lekarskie, na których stwierdza, że ludzie bez nogi, czy bez rąk nadają się do pracy jak każdy inny - zabiera zasiłki macierzyńskie pod byle pretekstem, traktując kobiety w ciąży/młode matki jak oszustki - tworzy system informatyczny, który nasze państwo kosztuje tyle co wysłanie sondy na Pluton - ustawia kolesiom przetargi na drogie limuzyny, miliony ton papieru, drukarki itp. ... i tak dalej.
@JakubSlom: Twój pomysł jest stary jak świat. Ale na razie nie do zrealizowania bo: 1) trzeba nadal finansować osoby, które JUŻ TERAZ mają prawo do emerytur, rent, macierzyńskich itd 2) nie wszyscy będą zainteresowani dobrowolnym oszczędzaniem.
@JakubSlom: Ale zdajesz sobie sprawę, że przy obecnym stanie prawnym dobrowolność może oznaczać duże pole do nadużyć. Taki przykład wymyśliłem. Razem z żoną rezygnujemy z ubezpieczeń. Rodzi nam się dziecko. Przepisy gwarantują bezpłatną opiekę lekarską podczas ciąży i porodu, dla żony i dla dziecko (jeśli dobrze pamiętam do 6 m-ca życia). Zapłacą za to ci, którzy się ubezpieczyli i/lub płacą podatki. Inny przykład: Nie ubezpieczam się i umieram. Gmina musi mnie
Po co w ogóle istnieje instytucja zwana ZUS, tylko dla zbierania haraczy? Drobnym przedsiębiorcom rzuca się kłody pod nogi, a bycie "self employed" jest u nas o wiele bardziej skomplikowane niż w inych krajach UE. Pracuję na własny rachunek jako freelancer, ale nie mam firmy, z którą wiązałyby się duże daniny w postaci składek ZUS. Wystawianie faktur VAT bez działalności również nie jest teraz żadnym problemem, od kiedy powstały serwisy typu www.useme.eu
Niska czy wysoka nie ma znaczenia. Dla mnie mnie błędem podstawowym jest powierzanie swoich pieniedzy komuś głupszemu, kto w dodatku oszukuje i straszy że może je sobie zabrać.
Komentarze (361)
najlepsze
2 miesiące pracy w PL
Ale próbowałem ogarnąć te liczby, która z czego wynika, jak to jest liczone. I coś tam dupa i kamieni kupa.
@dave8:
Przeciez bez problemu mozesz sprawdzic, ze placi skladki od najnizszego wynagrodzenia (a w okresie noworocznym dostaje jakies ekstra premie, albo ekwiwalenty za urlop jak zmienia pracodawcow)
A tak to płacę za ZUS, który przysyła mi listy "hehe, będziemy Ci płacić 200 złotych miesięcznie XD MOŻE XD I co nam zrobisz, leszczu?" i odkładam jakieś 2 stówki na prywatną emeryturę,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jaaasne, że robi milion rzeczy:
- organizuje komisje lekarskie, na których stwierdza, że ludzie bez nogi, czy bez rąk nadają się do pracy jak każdy inny
- zabiera zasiłki macierzyńskie pod byle pretekstem, traktując kobiety w ciąży/młode matki jak oszustki
- tworzy system informatyczny, który nasze państwo kosztuje tyle co wysłanie sondy na Pluton
- ustawia kolesiom przetargi na drogie limuzyny, miliony ton papieru, drukarki itp.
... i tak dalej.
Ja
1) trzeba nadal finansować osoby, które JUŻ TERAZ mają prawo do emerytur, rent, macierzyńskich itd
2) nie wszyscy będą zainteresowani dobrowolnym oszczędzaniem.
Taki przykład wymyśliłem. Razem z żoną rezygnujemy z ubezpieczeń. Rodzi nam się dziecko. Przepisy gwarantują bezpłatną opiekę lekarską podczas ciąży i porodu, dla żony i dla dziecko (jeśli dobrze pamiętam do 6 m-ca życia). Zapłacą za to ci, którzy się ubezpieczyli i/lub płacą podatki.
Inny przykład:
Nie ubezpieczam się i umieram. Gmina musi mnie