Biegł do Watykanu, teraz porzucił ciężarną sukę w 40-stopniowym upale!
Znany maratończyk rusza w kolejną wyprawę, w której - jak widać - przeszkadzała mu jego ciężarna suczka, Sara. Postanowił się jej pozbyć.
VolleyOfSadism z- #
- #
- #
- 165
Znany maratończyk rusza w kolejną wyprawę, w której - jak widać - przeszkadzała mu jego ciężarna suczka, Sara. Postanowił się jej pozbyć.
VolleyOfSadism z
Komentarze (165)
najlepsze
Patrząc na jego styl pisania, ilość błędów, nieznajomość prawa, brak konsekwencji w swoich wcześniejszych deklaracjach dot. adopcji i totalny brak wyobraźni połączony z brakiem jakichkolwiek emocji wobec adoptowanej i ciężarnej
oczywiście, że to go czyni katolikiem. Ale tak jak istnieją #!$%@? muzułmanie, to tak samo istnieją #!$%@? katolicy.
Wszystko w tym wpisie w polskim jeżyku #!$%@?ł.
Interpunkcji brak. Błędy ortograficzne, składniowe, logiczne i do tego ten caps lock - koleś jakiś lekko upośledzony jest, przynajmniej takie mam wrażenie po przeczytaniu tego wpisu.
Wydawało mi się, że mamy domniemanie niewinności... Coś się ostatnio zmieniło w ustawodawstwie?
http://piotrkurylo.com/#!/wsparcie-wypraw
1. Gość jest niezrównoważonym furiatem, ma na koncie ciężkie pobicia kolegów za pierdoły, obraża, wyzywa za nic.
2. Prawdopodobnie ma żółte i siedział w więzieniu.
3. Jego wizerunek medialny to pic na wodę. Sprawa psa to jedna z wielu jego prawdziwych twarzy.
4. Jego oscentacyjny katolicyzm to ściema pod publiczkę.
5. Jego wyniki w bieganiu