Nie wiem co to za portal ale na bezstronny w tej kwestii nie wygląda. Powoływanie się na praktyki innych nie przekonuje mnie wcale. By mieć opinię w tej sprawie nie trzeba wiedzieć jak wygląda ta kwestia w Japonii czy RPA. To sprawy proste do ogarnięcia rozumem i nie wymagające małpowania innych. Religia nie jest przymusowa (na szczęście) i nie jest elementem edukacji.Ponadto co mniej istotne nie dotyczy wszystkich dzieci i rodziców. Płacenie
@Tomatino76: Nie wierzę bo w klasie mojego dziecka większy procent nie posyła dzieci na religię ale tak naprawdę co to ma do rzeczy . Jeśli muzułmanie osiągną 50% i wprowadzimy szariat to wtedy nie będzie już ok? Między liberalnym a lewicowym poglądem jest fundamentalna różnica w tej kwestii. Dla lewicy kościół jest takim samym problemem jak lewica dla kościoła bo odbiera monopol na władzę nad jednostką. Pogląd liberalny jest
@Tomatino76: Chyba nie rozumiesz o czym piszę.Nie piszę co mogą muzułmanie (bo mogą zbyt wiele podobnie jak chrześcijanie) a czy większość ma prawo narzucać innym swoje pomysły w każdej kwestii. Związki wyznaniowe powinny być finansowane z ulgi podatkowej A to za jaką przyczyną??? Sam pomysł ulg jest patologiczny bo bezkarnie wyprowadza kasę z budżetu i rozdysponowuję ją na organizacje wedle ich zasług medialnych a nie uczciwości czy
Myślę, że warto przeczytać by wiedzieć jak to w rzeczywistości wygląda w innych krajach europy. Inaczej będziecie łykać co wam media powiedzą....a opowiadają sporo bzdur.....szczególnie gdy w studio jest ktoś od śp Palikota
Smutny z nas gatunek. Zbudowaliśmy LHC, wylądowaliśmy na księżycu, prawie każdy ma wielozadaniowy multimedialny komputer w kieszeni, przeszczepiamy serca, drukujemy kości i stawy w 3D, samochody potrafią jeździć same - a tu nagle:
We wszystkich krajach, gdzie nauczanie religii obecne jest w państwowym systemie oświaty (zarówno w formie obowiązkowej, jak i dobrowolnej) jest ono finansowane ze środków publicznych.
Czyli płacimy za to aby jakiś 40-letni prawiczek straszył nasze dzieci ogniem piekielnym i
@ZostaneMistrzem: Moim zdaniem to prywatna sprawa w co kto wierzy ale mimo że większości obywateli w życiu dorosłym będzie potrzebne prawo jazdy , znajomość prawa podatkowego w co najmniej podstawowym zakresie i kilka innych umiejętności jakoś nikt nie wpadł na to by nauczać tego w szkole za publiczne pieniądze. Co gorsza w szkołach sprawy zmierzają w stronę absurdu - prócz religii nauka jest przerywana z powodu absencji nauczycieli (niekiedy ciągnące się
Komentarze (8)
najlepsze
Powoływanie się na praktyki innych nie przekonuje mnie wcale.
By mieć opinię w tej sprawie nie trzeba wiedzieć jak wygląda ta kwestia w Japonii czy RPA.
To sprawy proste do ogarnięcia rozumem i nie wymagające małpowania innych.
Religia nie jest przymusowa (na szczęście) i nie jest elementem edukacji.Ponadto co mniej istotne nie dotyczy wszystkich dzieci i rodziców.
Płacenie
@Tomatino76:
Nie wierzę bo w klasie mojego dziecka większy procent nie posyła dzieci na religię ale tak naprawdę co to ma do rzeczy .
Jeśli muzułmanie osiągną 50% i wprowadzimy szariat to wtedy nie będzie już ok?
Między liberalnym a lewicowym poglądem jest fundamentalna różnica w tej kwestii.
Dla lewicy kościół jest takim samym problemem jak lewica dla kościoła bo odbiera monopol na władzę nad jednostką.
Pogląd liberalny jest
@Tomatino76:
Chyba nie rozumiesz o czym piszę.Nie piszę co mogą muzułmanie (bo mogą zbyt wiele podobnie jak chrześcijanie) a czy większość ma prawo narzucać innym swoje pomysły w każdej kwestii.
Związki wyznaniowe powinny być finansowane z ulgi podatkowej
A to za jaką przyczyną???
Sam pomysł ulg jest patologiczny bo bezkarnie wyprowadza kasę z budżetu i rozdysponowuję ją na organizacje wedle ich zasług medialnych a nie uczciwości czy
Czyli płacimy za to aby jakiś 40-letni prawiczek straszył nasze dzieci ogniem piekielnym i
Moim zdaniem to prywatna sprawa w co kto wierzy ale mimo że większości obywateli w życiu dorosłym będzie potrzebne prawo jazdy , znajomość prawa podatkowego w co najmniej podstawowym zakresie i kilka innych umiejętności jakoś nikt nie wpadł na to by nauczać tego w szkole za publiczne pieniądze.
Co gorsza w szkołach sprawy zmierzają w stronę absurdu - prócz religii nauka jest przerywana z powodu absencji nauczycieli (niekiedy ciągnące się