@sal-ceson: Jakiś czas temu rzucił ją (zdradził?) partner i ojciec jej dzieci. Coś po dwudziestu latach, zdaje się. Bardzo to słychać na jej najnowszej płycie, Vulnicura. Słuchanie tego krążka momentami aż boli, co nie zmienia faktu, że jest genialny, jeśli kogoś interesują takie klimaty.
Piękne czasy, gdy mogła powiedzieć "I'm very happy about Christmas. Very gay." Teraz nawet google translate nie ma na liście normalnego tłumaczenia tego słowa.
Piękne czasy, gdy mogła powiedzieć "I'm very happy about Christmas. Very gay." Teraz nawet google translate nie ma na liście normalnego tłumaczenia tego słowa.
@Agrh: A profesor Chodakowski ciągle mówi "wesołki" na tych panów. Nawet w filmikach z 2015r.
@Kansas: dlatego uważam, że "durny" do niego nie pasuje. Może momentami "naiwny", w końcówce IMO bywa "tani", ale określeniem całości jako "durny" uważam za spore nadużycie. Rozumiem, po tym co napisałeś teraz, że po prostu rzuciłeś ten epitet, bo nie chciałeś rozmieniać się na drobne. Niemniej bardzo fajnie, że w wielu kwestiach się zgadzamy. :)
Komentarze (110)
najlepsze
:)
@SUPERMARIAN: Islandczycy tak mówią:
(mój faworyt wśród reklam wódek)
Tylko ostatnie może taki łyknąć od razu.
Chyba lepiej zacząć od:
https://www.youtube.com/watch?v=6KxtgS2lU94
https://www.youtube.com/watch?v=AjI2J2SQ528
https://www.youtube.com/watch?v=WgBbJKiRxmc
@Agrh: A profesor Chodakowski ciągle mówi "wesołki" na tych panów. Nawet w filmikach z 2015r.
@OjciecMalwersant: Znam zarówno ten kawałek, jak i ten teledysk, ale ... o jakim przypale Ty tu konkretnie mówisz? :)
Komentarz usunięty przez moderatora