Dziwne. Ja ostatnio miałem silną ochotę zrobić sobie herbatę samemu. Ale stwierdziłem że wypiję herbatę z żoną. Nie chciała herbaty, w zasadzie nie miała okazji wyrazić swojego zdania, bo od razu przeszliśmy do picia. Jednak po herbacie była bardzo zadowolona i stwierdziła że od dawna miała ochotę na taką niespodziewaną herbatę. Kobiety są dziwne jeżeli chodzi o herbatę.
@moribunda: inaczej sytuacja wygląda z dziewczyną poznaną w klubie, inaczej z żoną po 5 ślubu z którą piło się herbatę z rożnych kubków i o różnych smakach :D Najgorzej jak poznajesz dziewczynę która mówi że lubi herbatę i z przyjemnością się napije a potem dowiadujesz się po fakcie że ona jednak tej herbaty nie chciała :/
Zwykly debilizm... Ogolnie to kolejny krok w calkowitym obwinianiu mezczyzn o podejmowanie zachowan seksualnych *(calkowicie naturalne)i wszystko zwiazane z seksem. Praktycznie zadna normalna kobieta nie wyobraza sobie debila ktory pyta o kazde pchniecie i pocalunek... Zalosne! Ta kultura feminazzi i mangine musi upasc!
@LeeFu: Może nie zauważyłeś, ale tu nie chodzi o pytanie o każde pchnięcie, tylko, że jeżeli ktoś (obojętnie czy kobieta czy mężczyzna) powie w trakcie "Jednak nie chcę.", to znaczy "nie chcę", a nie że masz prawo go zmusić.
Niby oczywiste, i nasuwa się pytanie "jak ktoś mógłby czegoś takiego nie wiedzieć". A jednak tak wiele osób dalej nie rozumie tych podstawowych zasad...
Chyba ktoś zapomniał poruszyć najważniejszej kwestii w przypadku "gwałtów". Co jeśli ktoś chce herbatę, wypił ją, a potem jednak stwierdza, że wcale jej nie chciał i idzie na policję? ( ͡°͜ʖ͡°)
Serio, do skazania kogoś nie wystarczy oskarżenie przez kobietę.
Skazania może nie, ale nie wiem jaki to komfort spowiadać się ze wszystkiego co się robiło policji przez kilka dni i przy okazji posiedzieć w areszcie, też kilka dni, albo tygodni, w zależności od stopnia gorliwości prokuratora.
Jeżeli usłyszę, że "nie", to znaczy, że mam odstąpić od dalszych czynności i na przykład pójść sobie zrobić herbatę? Chcę, żeby ktoś wyraźnie i jednoznacznie odpowiedział.
@blubi_su: Nic nie sugeruję...po prostu dziwi mnie że nigdy nie spotkałeś się z tym, że kobieta nie wie czego chce ( ͡°͜ʖ͡°) A nawet jak wie, to potem zmienia zdanie. Albo nie.
To jakaś nowa moda jest na tłumaczenie ludziom rzeczy oczywistych? Serio? Trochę amerykański angielski pokazuje dla kogo jest ten film, co tłumaczy nieco sytuację, jednak trochę mnie to martwi...
A ja się pytałem ostatnio swojej kobiety czy ma ochotę na herbatę powiedziała, że nie bardzo. No ale i tak jej zrobiłem. Po wypiciu powiedziała, że świetna ta herbata była.
Bardzo subtelnie wyjaśnione, taki delikatny przekaz na pewno trafi do wyobraźni przybyszów z obcego kręgu kulturowego i w znacznym stopniu przyczyni się do spadku liczby gwałtów.
Ludzie rozumieją jak im się mówi, że ktoś czegoś nie chce. Problem jest taki, że kobiety czasami po "herbacie" albo na następny dzień stwierdzają, że jednak jej nie chciały i zgłaszają gwałt.
Komentarze (188)
najlepsze
Czy to cytat z podręcznika uwodzenia dla uchodźców?
W sumie proste.
Jeszcze mi wyjaśnij, czy jak usłyszę "rób co chcesz", to mam robić co chcę.
Skazania może nie, ale nie wiem jaki to komfort spowiadać się ze wszystkiego co się robiło policji przez kilka dni i przy okazji posiedzieć w areszcie, też kilka dni, albo tygodni, w zależności od stopnia gorliwości prokuratora.
W necie jest multum tego typu spraw - niesłusznie aresztowany, niesłusznie oskarżony o gwałt z powodu kłamstwa kobiety. Głównymi obszarami są oczywiście te najbardziej oświecone części globu czyli Ameryka Północna i Europa zachodnia. Wystarczy poszukać odpowiednich tagów w google.
http://thoughtcatalog.com/janet-bloomfield/2014/12/13-women-who-lied-about-being-raped-and-why-they-did-it/
https://en.wikipedia.org/wiki/False_accusation_of_rape
Według statystyk 2-10% wszystkich oskarżeń o gwałt to oskarżenia fałszywe, więc jak na mój gust coś jest na rzeczy.
Chcę, żeby ktoś wyraźnie i jednoznacznie odpowiedział.
@koniczynek: Serio wydaje Ci się, że większości gwałtów dokonują nieznajomi, czający się w ciemnych uliczkach?
Najwyraźniej to, co jest, a co nie jest gwałtem, dla niektórych jednak nie jest takie oczywiste i chyba dlatego powstał ten film.
LOL :)))