Najmądrzejsze dzieci na Ziemi. Jak Polska pobiła bogate kraje w edukacji
Nasz kraj przeznacza na edukację niemal najmniej ze wszystkich w Europie. Tymczasem wyniki uczniów imponują na tyle, że przyjeżdżają badać ich źródło zagraniczni eksperci. I piszą książki o najmądrzejszych dzieciach na Ziemi.
maja93 z- #
- #
- #
- #
- #
- 206
Komentarze (206)
najlepsze
@usprawniacz: No fakt, ostatnio jakiś "hurr durr profejsor" stwierdził, że "do niczego się nie nadaję", bo nie czytałem jakiejś tam niszowej książki o technologii, której nie stosuje się od prawie 100 lat.
Przykro mi, ale większość nauczycieli akademickich mam głęboko w poważaniu.
Pochodzi z "Framework for Understanding Poverty" / Ruby Payne.
No i dowiadujemy się tam m.in. jak poszczególne klasy traktują edukację.
I tak dla biedoty jest to rzecz abstrakcyjna, nieodnosząca się do realnego świata i nie przedstawiająca wartości (tutaj można by pewnie wstawić wyznawane przez polską biedotę "poszerzanie horyzontów").
Dla klasy średniej jest to kluczowa rzecz konieczna do awansu społecznego i
@Xo-oX: Do tego ten świat dąży. Żeby ludzie mieli wąskie specjalizacje i nie wiedzieli o świecie poza nią. Trybik w maszynie. Łatwiej się takim rądzi. ;)
"Inwestycje w edukację przyniosły jednak rezultaty. Dane OECD pokazują, że młodzi Polacy są coraz lepiej wykształceni. Jeszcze w 2000 r. w grupie 25–34-latków aż 11 proc. miało wykształcenie podstawowe. Dziś to jedynie 6 proc. To jeden z najlepszych wyników w całej wspólnocie, na podobnym poziomie znajdują się jedynie Czechy i Słowacja. Dla porównania – we Francji 15 proc. to osoby z najniższym poziomem wykształcenia, w
Mieliśmy takiego gościa w podstawówce. Tępy jak but, do 10 policzyć nie potrafił. Raz się dyrektor #!$%@?ł i powiedział nauczycielom na zebraniu że mają dać mu spokój bo on będzie
1. Szkoły na zgniłym Zachodzie są jeszcze gorsze bo nastawione na gender, tolerancję, równość itp. bzdury. Zachodnie szkoły tłamszą rywalizację i mieszają miernoty z inteligentnymi i pracowitymi. W Polsce przynajmniej jest jeszcze jakaś segregacja w klasach.
2. Jak byle robol zarabia dobrze a jak nie zarabia to dostaje zasiłek, to jego dzieci nie mają wielkiej motywacji do nauki bo myślą,
Poza tym nasze dzieci są przyzwyczajone, że nauczyciel kłamie, dzięki temu poddają wszytko w wątpliwość i chcą sprawdzić samemu jak jest naprawdę.
Musiał byś te bomby spuszczać po jednej codziennie przez kilka lat.
@mnlf:
Kolejna pół-prawda ( czyli kłamstwo )
Rozumiem że ci sparaliżowani po wypadkach ( np. samochodowych ) są wzmocnieni ...
Beka z twojego intelektu
i czy przypadkiem nasze wysokie miejsce pośród "białych krajów" nie wynika wprost z niewielkiego odsetku dzieci imigrantów z Afryki i bliskiego wschodu?