Coś się jednak udało: Armia zawodowa liczy już 100 tysięcy żołnierzy
Odbiło się bez większego echa. No cóż... Nie wypowiadam się po stronie żadnego rządu, ale takie wiadomości jak te bardzo mnie cieszą.
chudzielec z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Odbiło się bez większego echa. No cóż... Nie wypowiadam się po stronie żadnego rządu, ale takie wiadomości jak te bardzo mnie cieszą.
chudzielec z
Komentarze (96)
najlepsze
- sprawdzcie sobie moi drodzy wykopowicze wymagania odnosnie zostania zolnierzem zawodowym, jaka szkole trzeba skonczyc, albo jaki zawod posiadac. No ale tak, czytac nie potrafia bo cos tam gdzies tam uslyszal albo sobie wyobrazil jeden z drugim wykopowiczow.
- oprocz katastrofalnego stanu Marynarki Wojennej i Obrony Przeciwlotniczej w rozsypce reszta armii jest w stanie dobrym, czasem w bardzo dobrym (F-16 ROBIA roznice, a osiagnely juz gotowosc
Flota wojenna w stanie śmierci klinicznej.
Mamy zbyt dużo oficerów, mało szeregowych.
Poziom szkolenia jednostek, które nie są jakimiś jednostkami specjalnymi stoi raczej na żenująco niskim poziomie. Niektórzy żołnierze mają wystrzelane kilkanaście pocisków rocznie.
Armie większości naszych sąsiadów rozjechałyby nasze wojsko w kilka dni.
Takie jest moje zdanie.
Większości? Ja tu widzę tylko dwie możliwości :) Nie przesadzajmy, ani Litwa, Czechy, Słowacja ani Ukraina nie dałyby nam rady, chyba że wszystkie razem wzięte, a Białoruś to praktycznie prowincja Rosji.
Sam uważam jednak, że 100 tys to trochę mało jak na wielkość naszego kraju i jego położenie geopolityczne. W dodatku powinniśmy wydawać 2x więcej % PKB żeby nasza armia naprawdę stała
Chociaż jak mówiłem, Białoruś to satelita rosyjski i raczej nie prowadziłaby wojny sama.
PS. Wojsko dysponuje 22 tysiącami oficerów.
Ledwie wyszkolonych? Nie wiesz co mowisz. Po za tym sa duzo bardziej wyszkoleni od tych z poboru, chocby pobor trwal nawet 2 lata.
Chorozowie z logistyki zbiurokratyzowani? No i co w tym zlego. To musi byc zbiurokratyzowane, by ukrocic przekrety.
Oficerowie nie ruszaja dupy zza biurka? Za duzo telewizji i stereotypow.
http://www.isaf.pamiecipoleglych.mon.gov.pl/?a=false - popatrz chocby na ta liste poleglych i zobacz jak
Zresztą, nie zauważacie najważniejszego - polska ma żołnierzy walczących na większości frontów tego świata, mamy bardzo wielu weteranów, którzy wiedzą, czym jest wojna (Afganistan to piekło, w Iraku wcale nie jest lepiej). To są ludzie, którzy nie spieprzą, gdy ktoś przypraży im tyłek ołowiem. Wojska innych nacji
Nie koniecznie, mógł pójść do szkoły rok wcześniej :P