Widziałem takiego live, była ostatnio wystawa konstrukcji z klocków Lego w mieście. Byłem z synem. Imponująca sprawa. Nie dało rady zmieścić całego Titanica w kadrze.
Chłopak się zaangażował, narobił, a banda pseudospecjalistów, którzy nie ruszyli dupy sprzed komputera, komentuje to tak, jakby model budował zespół iluś dorosłych osób, a nie nastolatek. Jak Wy mieliście tyle lat, co ten chłopaczek, to Waszym szczytem było sklejenie samolotu Łoś.
Komentarze (55)
najnowsze
edt: Zdaje się, że to ten z powiązanych