Tata mi opowiadał, że w którejś klasie kończył zajęcia w technikum bardzo późno i już nie miał czym wrócić do domu. Przez naszą wieś przejeżdżał już tylko wieczorem pośpieszny do Łodzi i maszynista kilka razy w tygodniu zatrzymywał na wiejskiej stacji się tylko po to, żeby szybko wypuścić tatę i jego kolegę :)
@Tapirro: Ja sama też dojeżdżałam koleją do licbazy (z tej samej wsi z resztą) i już w mieście miałam spory kawałek do przejścia od dworca do szkoły, więc zawsze docierałam na lekcje albo na styk, albo 2-3min po dzwonku. Ale pociąg o 7.40 zatrzymywał się przed stacją na minutę, żeby przepuścić jakiś pośpieszny. Pół pociągu (w tym ja) wyskakiwało wtedy na nasyp, przez dziurę w płocie i w długą, bo stamtąd
Mój kumpel kiedyś zabalował na jakiejś imprezie i uciekł mu ostatni pociąg. Było po północy, a do domu miał ze 20 km. Ruszył więc na piechotę trzymając się kierunku wyznaczanego prze tory kolejowe. Po 3 km takiego marszu zauważył, że coś jedzie. Jechał towarowy. Postanowił więc machnąć ręką na stopa niczym Michał Pater :) Pół godziny później był już w domu.
Manipulacja w tytule... Nie połączenie a stacja... Jest ona na środku linii kolejowej. I zamykają ją w marcu tego roku.
W Polsce też jest wiele stacji które powinny być dawno zamknięte, nikt nie wsiada i nie wysiada praktycznie cały dzień. Ale pociągi regionalne nadal tam stają. Sensacji z tego się nie robi. Niektóre ze stacji są w takim stanie, że z pomiędzy płyt chodnikowych na peronie ( szerokości ~1m ) wychodzi kilkudziesięcio
@factorys: Są też przystanki na żądanie, popularniejsze za południowymi granicami, ale u nas też się zdarzało. Wróblin Głogowski i jakaś stacja na górnym śląsku miały taki status, jeśli się nie mylę. Żeby wysiąść, trzeba dać znać konduktorowi.
they decided to keepthe station open for her until she graduates
March, which is when the station will finally be closed.
W całym artykule jest mowa tylko o stacji, a nie o połączeniu. Może @Tapirro to zmień w tytule, bo trochę wprowadzasz ludzi w błąd... Sam fakt utrzymywania stacji w rozkładzie jest wystarczająco imponujący, nie trzeba tego jeszcze wyolbrzymiać.
W moim mieście znajduje się całkiem spora stacja, która funkcjonuje głównie dzięki pociągom towarowym. Pociągi pasażerskie również przez nią przejeżdżają, znajdują się tu nawet perony i cała infrastruktura stacyjna (w sumie nie wiem po co), jednak ze względu na lokalizację w lesie i zerową frekwencję wyłączono ten przystanek z rozkładów. Wystarczy grzecznie poprosić w nastawni i dyżurny zatrzyma dla nas pociąg, zdarzało mi się to kilka razy :)
Komentarze (86)
najlepsze
Postanowił więc machnąć ręką na stopa niczym Michał Pater :)
Pół godziny później był już w domu.
Jest ona na środku linii kolejowej. I zamykają ją w marcu tego roku.
W Polsce też jest wiele stacji które powinny być dawno zamknięte, nikt nie wsiada i nie wysiada praktycznie cały dzień. Ale pociągi regionalne nadal tam stają. Sensacji z tego się nie robi.
Niektóre ze stacji są w takim stanie, że z pomiędzy płyt chodnikowych na peronie ( szerokości ~1m ) wychodzi kilkudziesięcio
W całym artykule jest mowa tylko o stacji, a nie o połączeniu. Może @Tapirro to zmień w tytule, bo trochę wprowadzasz ludzi w błąd... Sam fakt utrzymywania stacji w rozkładzie jest wystarczająco imponujący, nie trzeba tego jeszcze wyolbrzymiać.
Kto teraz wypowiedziałby się tak w w naszym kraju ?