Dlaczego policjanci nie chcieli udzielić pomocy chłopcu z rozbitą głową?
– Policjantka stwierdziła, że nie mogą zabrać chłopca, bo nie mogą przewozić osób, potem zamknęła szybę i radiowóz odjechał – w ten sposób policjanci potraktowali 11-latka, który na podwórku rozbił głowę i bardzo krwawił. Do szpitala przewiozła go w końcu przypadkowa kobieta
regionFAN z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 126
Komentarze (126)
najlepsze
Policja rzeczywiście nie może przewozić rannych ludzi powinna wezwać na miejsce karetkę, odstępstwa są dwa:
1) Gdy zagrożenie życia lub zdrowia naprawdę jest realne i nie ma co do tego wątpliwości to podejmując taką decyzję policja może się tłumaczyć stanem wyższej konieczności
2) Gdy lekarz wystawi pokwitowanie, że można przewieźć poszkodowanego środkiem transportu przez Policję.
W każdym innym wypadku Policja łamie przepisy.
Gdyby chłopcu coś się stało w
Dla kontrastu podam przykład zdarzenia, które przytrafiło mi się na obwodnicy Londynu (M25).
Podczas jazdy, coś mi nagle zaczęło szarpać w aucie, po czy auto zgasło i
Jak nie było bezpośredniego zagrożenia życia to może i policjanci działali zgodnie prawem, ale w nagrodę patrol powienien dostać złotą cebulę roku.
Zastanawia mnie czy w tej sytuacji faktycznie nie powinna być wezwana karetka?
Czemu w większości problemów z policją w patrolu jest policjantka?
> Gdy zagrożenie życia lub zdrowia naprawdę jest realne
Moim zdaniem jak ktoś ma rozciętą głowę i leje mu się z niej krew to zagrożeniezdrowia jest realne (zwłaszcza w przypadku dziecka) i w tej konkretnej sytuacji policja miała obowiązek zawieść chłopca do szpitala
To po co nam takie przepisy?