NIE dla polskiego zaangażowania wojskowego w konflikt syryjski
Poseł Robert Winnicki ostro wypowiada się na temat planów rządu polskiego, by wysłać wojska do Syrii. Sugeruje przy tym, że jest to cena za bazy NATO w Polsce i sytuację porównuje do gwarancji udzielanych Polsce przez aliantów przed drugą wojną światową.
c.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
Pytanie czy gra jest warta świeczki.
Moim zdaniem nie. Lepiej udzielic pelnego dyplomatycznego wsparcia USA, ale bez wysylania naszych wojsk do Syrii. Ten konflikt jest zbyt pogmatwany, a my jesteśmy pionkami na tej szachownicy.
Ch#j mnie to obchodzi który Muhammad będzie zarabiał na ropie.
W aktualnej sytuacji, Polska nie powinna robić nic, bo nic na podjęciu działań nie zyska - powinna pozostać bierna i liczyć na to, że inne kraje
Konflikt w Syrii to nie jest nasza wojna i powinniśmy być ostatnim krajem, który weźmie w nim udział. Nie mamy w tym żadnego politycznego, ekonomicznego i militarnego interesu. Jeśli rząd Beaty Szydło zdecyduje się wysłać wojska do Syrii to popełni ogromny błąd.
1. NIKT z Państwem Islamskim nie walczy na poważnie i jeśli pisowskie elity uważają inaczej, to mają zerowe pojęcie o geopolityce. Wysyłając polskie wojska do walki z ISIS
Tak walczy, że ich finansuje kupując od nich ropę (podobnie jak Turcja). A do tego wysyła swoich ekspertów aby naprawiali instalacje naftowe. Business as usual.
Oczywiście czasem im coś zniszczy, bo ISIS jest na wojennej ścieżce z Rosją (praktycznie nie ma tygodnia aby ruskie służby nie złapały jakiegoś niedoszłego terrorysty). A poza tym dobrze to wygląda w Russia Today - "W rosyjskich nalotach zginęło X terrorystów. Rosja zniszczyła obóz szkoleniowy