Polacy w Londynie. 'Mówili mi, że wyjeżdżali od czegoś, a nie do czegoś....
Większość imigrantów trafia do Londynu jak do złotego miasta: sprzątają, kładą cegły, pracują jako ochroniarze, zmywają talerze, nigdy realnie nie korzystają z jego bogactwa - mówi o losach imigranckiej klasy robotniczej w Londynie, w tym Polaków, dziennikarz Ben Judah, autor książki...
dancap z- #
- #
- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
Nie zgadzam się z autorem. Brytyjczyk nie ma żadnej winy i nie powinien się czuć winny. Brytyjczyk nie jest winny tego, że między nim a imigrantem jest przepaść w zarobkach. Nie jest też jego moralnym obowiązkiem
Zaden imigrant ktorego znam nie ma przekonania ze mu sie nalezy. Takie podejscie ma promil ludzi, wiekszosc osob przyjezdza do Londynu bo sa mamieni legendami. Tak samo jak ludzie jada do Nowego Jorku, Paryza zeby tylko
@oswojony_tygrys: Chciałeś napisać zalew Europy śmieciem ludzkim ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tu ciekawy przykład z wczoraj: wielkie odkrycie kuchni (fastfood): kanapka z rzodkiewką ;-)
http://www.thejournal.ie/readme/raw-radishes-with-a-bit-of-butter-and-some-seasoning-now-thats-fast-food-2650429-Mar2016/
@KenMarinaris: Wcale nie. Ja przyjechałem tu od razu do pracy IT i znam innych którzy przeszli taką samą ścieżkę: najpierw oferta pracy z UK, dopiero potem przyjazd.
Ale nie o tym. Zycie emigranta jest ciezkie, nawet jak jedzie sie na gotowe, po wlasnych negocjacjach kontraktu. Jest zawsze jakis szok, mniejszy badz wiekszy, jednak zawsze jakis.
Przyjechalismy blisko 10 lat temu do Norwegii po wzesniejszej wizycie negocjacyjnej.
Pozniej okazuje sie, ze
Londyn stał się niestety absurdalnie drogi i jeśli nie zarabiasz >100 tys funtów rocznie to jest b. duża szansa, że lepszy standard życia osiągnąłbyś w innym, mniejszym mieście.
Na mojej dzielni buduja mieszkania teraz. 2bed flat okolo 55 metrow kwadratowych chca 600k funtow. Uzywane, w zlym stanie za pol miliona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Łere ju from?
- z Polski.
- Od kiedy tu sprzątasz i z jakiej firmy jesteś?
Myślałem że #!$%@?ę... Później jeszcze spotkałem 2 Polaków, jeden jeździł na TIRach, a drugi
Pamiętaj, że mówie
Co do odkładania - wszystko zależy od tego na co i z jakim podejściem. Spotkałem tu ludzi którzy latami budowali domy w polsce za pieniądze stąd (zastanawia