Co Białorusini myślą o Polsce? - sonda uliczna na ulicach Mińska NAPISY PL
Serce rośnie: "Bratni kraj", "Polska może być przykładem dla Białorusi" itp
Bulbasz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 86
Serce rośnie: "Bratni kraj", "Polska może być przykładem dla Białorusi" itp
Bulbasz z
Komentarze (86)
najlepsze
Ale to idea bo nadal mi nie w smak wynoszenie na piedestał banderowców na Ukrainie czy jakiś dziwne zacietrzewienie i antypolonizm na Litwie. Jak tak będziemy się nawzajem
Powiem teraz coś absolutnie kontrowersyjnego ale w wielu sprawach bliżej nam do Niemca, do jego patrzenia na świat i
@xaliemorph: Nie ma czegoś takiego. Panslawizm to czysto imperialistyczna, nacjonalistyczna rosyjska idea propagowana przez polakożerców pokroju Dostojewskiego historycznie, a obecnie przez np. Dugina. Te wszystkie gadki o "słowiańskiej braci" zawsze były narzędziem uzasadniającym rosyjski ekspansjonizm, bo niejako automatycznie wynikało z tego, że prymat nad tą słowiańską bracią, jako największa, musi sprawować oczywiście Rosja.
Jednak ta stabilność miała swoją cenę. Była oparta na siermiężnym, post-sowieckim, jednoosobowo-dyktatorskim zarządzaniu państwem. Włącznie z mikrozarządzaniem poszczególnymi firmami przez prezydenta oraz całkowitym brakiem dbałości o walutę.
Tą cenę Białoruś zaczęła płacić kilka lat temu, na początku kryzysu. W 2008 roku 1 dolar kosztował 2100 rubli. Obecnie kosztuje
@luksus2: Skoro w kraju taki dobrobyt.. To ciekawe co kilka milionów imigrantów z Rosji, robi na Zachodzie EU.
Na co dzień mam styczność (w DE) z Ruskimi i widzę to w zupełnie w innych barwach.
Potwierdzasz tylko moje
@chaberr: Kilka milionów to gruba przesada. Rosyjska imigracja w DE to pokłosie chudych lat 90. Gdzieś tak od 2007 roku ta emigracja jest raczej niewielka. Do tego w zachodniej Europie żyje masa tzw. nowych ruskich, czyli bardzo bogatych Rosjan i ich dzieci, np. Londyn jest ich pełen i na zmywaku to oni nie pracują.
Czasem myślę, że w latach 90. nas odcięto od kontaktów ze wschodem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Siotson: To oni się odcięli. Białoruś miała szansę iść tą samą drogą co Polska czy Litwa, ale wybrali stagnację i sowiecki model rządów, który z natury rzeczy pociąga za sobą ograniczenie kontaktów ze "zgniłym zachodem", do którego dołączyła Polska.
jakby na to nie patrzeć historia Korony Rzeczpospolitej to też ich historia
przecież spory kawał czasu byliśmy jednym krajem i panował nad nami ten sam król.
Białorusini są naszym najbliższym sąsiadem, i zadje się ,że nigdy nie gryźlizmy się z nimi i nie mamy żadnych zatargów granicznych.
Wiele specjalistów od geopolityki uważa ,że Białoruś to klucz do budowania naszej
jednak skoro razem zgadzamy się ,że byli ważną częścią RON
kwestia jest tylko i wyłącznie perspektywy, dyplomacji i umiejętnej polityki zagranicznej PL.
A my Polacy często nie doceniamy Białorusi za to że to bardzo bezpieczny, czysty, podobnie jak u nas homogeniczny kraj. W miastach poziom życia niewiele odbiega od naszych polskich, a na prowincji nie biegają białe niedźwiedzie :)
"Reżim" Łukaszenki też pomału słabnie.
Ale poparcie dla UPA dzisiaj nie ma nic wspólnego z niechęcią do Polski. Większość zachodnich Ukraińców szanuje zarówno UPA jak i Rzeczpospolitą, dla nich tu nie ma żadnego dysonansu, bo dzisiejsza Polska nie jest tą Polską, z którą walczyła UPA, a poza tym to większość Ukraińców niewiele wie czym ta UPA była, poza tym że walczyli o wolną Ukrainę.
Jest naprawdę bardzo mało ukraińskich nacjonalistów, którzy wyrażają niechęć