Jest jedna piosenka którą coś kojarzę. Ciekawe to wszystko, istniał muzyk mający jedną piosenkę którą coś kojarzę i był on legendą. Nie mam nic złego na myśli po prostu zastanawiam się na ile był on faktycznie "legendą MUZYKI" a na ile postacią trochę wykreowaną.
Komentarze (379)
najlepsze