prawdziwy gangster typu Al Capone, albo Don Corleone
@Immun: Ale wiesz, że ten archetyp "prawdziwego gangstera - dżentelmena" to raczej mit wyforsowany między innymi właśnie przez "Ojca chrzestnego" i postać Dona Corleone? :p
Ja jak miałem składaną rękę po złamaniu z przemieszczeniem (15 lat wtedy na liczniku) po zabiegu zacząłem się chwalić że spożywałem wódkę z kolegami, że się czuje jako po maryszce ( mimo że wcale nie miałem alkoholu w gębie do 18 lat jak i marychy ) , że pielęgniarki mi się podobają, że jestem biznesmenem (。◕‿‿◕。) Jak wracałem na wyrek to ładnie ze mnie beke
Żadne wcielenia ani matrix. Nasz mózg rejestruje wszystko, jeden wielki dysk, tyle, że większość przechodzi do podświadomości i sobie tam czeka. A widocznie ta narkoza otwiera jakieś drogi, połączenia. Naogladalsię 5 lat temu gangsterskich filmow, 2 lata temu film dokumentalny o Dubaju i jakoś wyszło. Fajnie jest to zobrazowane w filmie Limitless.
@SuchyBatman: jak dochodzi do momentu, w którym główny bohater wziął już tabsa i przyszło mu się bronić/walczyć to drug działał w ten sposób, że mógł przywołać w ekspresowym tempie momenty w żuciu jak oglądał filmy gdzie lali się po mordach z podświadomości, normalnie nie mamy takiej możliwości.
@wickedowl11: "Naogladalsię 5 lat temu gangsterskich filmow, 2 lata temu film dokumentalny o Dubaju i jakoś wyszło." To ja nawet nie pytam się o co chodziło z tym Rocco ( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (154)
najlepsze
@Immun: Ale wiesz, że ten archetyp "prawdziwego gangstera - dżentelmena" to raczej mit wyforsowany między innymi właśnie przez "Ojca chrzestnego" i postać Dona Corleone? :p
Jak wracałem na wyrek to ładnie ze mnie beke
Fajnie jest to zobrazowane w filmie Limitless.