Cześć!
Właśnie skończyliśmy 2-miesięczny road trip po Nowej Zelandii. Zaczęliśmy od Wyspy Południowej, gdzie w Christchurch zakupiliśmy starego Mercedesa-Benz w201 190e rocznik '89. Pierwsze 5 tygodni spędziliśmy na południu i przejechaliśmy w sumie ok. 4000 km. Później przepłynęliśmy promem na Wyspę Północną i kierowaliśmy się powoli w stronę Auckland. Tu już zrobiliśmy trochę mniej km, bo ok. 2000.
Nasza trasa wyglądała tak:
Prawie 3 miesiące temu robiliśmy AMA o naszej objazdówce po Australii (również starym Mercedesem, ale innym), więc pewnie niektórzy będą kojarzyć. :) Może interesują Was również szczegóły i tej „wyprawy”. Chętnie odpowiemy na wszystkie pytania odnośnie podróży jak i samej Nowej Zelandii. Obecnie przebywamy w Auckland i będziemy tu jeszcze kolejne 2 tygodnie.
Pod Mt.Cook:
Gwiazdy w Kaikoura:
Gdzieś w lesie na Południowej Wyspie:
Hokitika Gorge:
W drodze do Tongariro NP:
Nad Jeziorem Pukaki:
Na The Remarkables ponad chmurami na wysokości 1600 m n.p.m.:
Skippers Road:
Trekking na Avalanche Peak:
Cave Stream, czyli jaskinia z rzeką w środku. Miała 600 metrów długości, taki spacerek w lodowatej wodzie z czołówkami :)
Wulkan Ngauruhoe w Tongariro NP:
W drodze na Rob Roy Glacier:
Trochę off-roadu we Fiordland NP:
W drodze do Mt.Cook:
Milford Sound:
Turkusowa rzeka przy Rob Roy Glacier
Emerald Lakes na Tongariro Alpine Crossing:
Roys Peak:
No i my z mercem :)
Pytajcie! :)
Komentarze (166)
najlepsze
2, jezeli byly obawy przed podróżą to jakie, typu ludzie, bezpieczeństwo, plan podróży, koszty, itp.
3. co rozczarowalo pozytywnie, a co negatywnie, co zaskoczylo lub zdziwilo
4. czy mieliście i czy często kontakty z tubylcami, może napiszcie o tych doświadczenich, a
1. Na całą podróż odkładaliśmy ok. roku. Tylko, że zagranicą, więc trochę inne realia były. Na pewno szybciej daliśmy radę odłożyć kasę. No i mowa o całej, kilkunastomiesięcznej wyprawie (bo NZ to tylko kolejny etap tej długiej podróży). Oszczędzaliśmy mocno, ale bez przesady, w trakcie oszczędzania mieliśmy również kilka innych wypadów za granicę, ale tylko w Europie + wyjazd do Maroka.
2. Były obawy o bezpieczeństwo, ale teraz widzimy, że
Jak wygląda kwestia prawa jazdy? Polskie jest uznawane czy wymienialiście na jakieś międzynarodowe?