Pies robi kupę - dzień świra w realu! Halo policja? +NAPISY ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kontynuacja wpisu z Mikrobloga. Właścicielka psa udaje, że nie widzi, że jej pies robi kupę. Na zwrócenie uwagi kłamie w żywe oczy, nie chce wziąć ode mnie torebki do sprzątania. Dzwonię na policję, do "akcji" włącza się dziadek i mama właścicielki.
komentarze z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 544
Komentarze (544)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
pies sra - źle
sprzątasz - źle
Coś w tym jest! Dodałbym jeszcze... Bawisz się w policjanta.
Swoją drogą swój na swego trafił.
Rozumiem że należałoby posprzątać gdyby pies narobił na chodnik, ale w czym jest problem jeśli pies wypróżnił się na trawnik? Raz że po trawniku ludzie nie chodzą a dwa że jest lato i takie guano wysycha w ciągu kilku dni, a po kilku kolejnych znika całkowicie.
Zaraz światowe wykopki zaczną mnie wyzywać od Januszy i buraków, ale
Pierwszy link z googla po wpisaniu "czemu trzeba sprzatac po psie".
"Sprzątanie po psie powinno być codziennym nawykiem właścicieli, bez względu na to czy jest to prawny obowiązek czy nie. Sprzątając po swoim psie, dbamy nie tylko o
Bo co to komu przeszkadza? No ale kupka przeszkadza. I wcale nie tak ciężko sprzątnąć, kiedyś nie sprzątałem, potem zacząłem sprzątać i się przekonałem, że się da ;) A dlaczego zacząłem sprzątać? Nie dlatego, że ktoś się awanturował. Nie - awantury to był powód żeby złośliwie "chodzić srać moim psem".
I na trawniki czasem wbiegnie dziecko, czasem i człowiek wejść musi, a niestety, nad tonami gówna lewitować się nie da.
@LadyMartini: Tak jak posprzątała.
Był sobie taki film, "Dzień świra", do którego mamy nawiązanienw znalezisku. Główny bohater, który w jednej ze scen zwraca uwagę sąsiadce, że jej pies sra mu pod oknem, w innej scenie wypowiada słowa "ile razy w myślach osiągałem wszystko - udało mi się tylko nie być komunistą" (czy jakoś tak)